Ruszyła możliwość rejestrowania się dla osób, które złożyły deklarację gotowości do zaszczepienia się, z grupy między 40 a 59 rokiem życia. To około 680 tys. osób. Tylko te osoby mogą zarejestrować się na szczepienie - powiedział Michał Dworczyk.

Reklama

Podczas konferencji w KPRM Dworczyk poinformował, że jest bardzo duże obciążenie systemu do rejestracji szczepień. Mamy stukrotnie zwiększoną do codziennego, zwykłego ruchu, stukrotnie zwiększone obciążenie profilu zaufanego" - powiedział. "Na sekundę próbuje się logować około 500 osób - w związku z tym ten profil może zwalniać, z tym należy się liczyć - dodał. Prosimy o to żeby korzystać z tych trzech kanałów: całodobowa i bezpłatna infolinia 989, e-rejestracja przez stronę pacjent.gov.pl, tudzież wiadomości SMS wysłane na numer, który w tej chwili jest wyświetlany (SMS o treści SZCZEPIMYSIE na nr 880 333 333 - PAP) - podał szef KPRM.

Co było przyczyną chaosu?

Dworczyk zwracał uwagę na konferencji prasowej, że czwartkowy błąd systemu polegał na tym, że system zaczął proponować terminy kwietniowe, a nie majowe, osobom w wieku 40 plus, które zgłosiły wcześniej chęć do szczepienia. Dlatego zatrzymaliśmy wczoraj możliwość tych zapisów. Ona jest teraz odblokowana. Niemniej, ta pomyłka sprawiła, że około 60 tys. czterdziesto- i czterdziestokilkulatków zapisało się na terminy kwietniowe – dodał.

Szef KPRM przekazał, że wszystkie te osoby, które były zarejestrowane na terminy kwietniowe przypadające od najbliższego wtorku do 30 kwietnia, otrzymały SMS-a z powiadomieniem, że termin ich szczepienia został zmieniony. O godz. 10.00 automatyczny system z infolinii zacznie dzwonić do tych 60 tys. osób, proponując terminy majowe tak, żeby każda z tych osób mogła zaszczepić się w maju – poinformował pełnomocnik rządu ds. szczepień

Nowe terminy szczepień

Wczoraj, zgodnie z naszą deklaracją, uruchomiliśmy dodatkowe pół miliona terminów (...) w całej Polsce na kwiecień. Dlatego że chcemy przesunąć wszystkie osoby powyżej 60. roku życia, które dziś mają terminy wyznaczone na maj - na kwiecień - powiedział Dworczyk na piątkowej konferencji prasowej. Chcielibyśmy, by do końca kwietnia wszystkie osoby powyżej 60. roku życia zostały zaszczepione. Dlatego też prosimy punkty szczepień, by kontaktowały się ze swoimi pacjentami i przepisywały tych pacjentów z terminów majowych na terminy kwietniowe - podkreślił.

Jak dodał, ten komunikat został już rozesłany do punktów szczepień. To niestety każdy z punktów musi wykonać pewną pracę związaną z przyspieszeniem szczepień dla osób powyżej 60. roku życia - zauważył. Powtórzę - chcemy do końca kwietnia, by wszyscy Polacy powyżej 60. roku życia, którzy chcą się zaszczepić, zostali zaszczepieni - powiedział szef KPRM.

Dworczyk mówił również o tym, że uruchomienie możliwości zapisów dla osób w wieku 40-59 lat, które wcześniej deklarowały chęć zaszczepienia się, wynikało z jednej strony z przyspieszenia programu szczepień oraz pojawieniem się dziesiątek tysięcy nowych terminów w systemie, a z drugiej strony - pewnym spowolnieniem w rejestrowaniu się osób powyżej 60. roku życia. Szef KPRM podkreślił, że "priorytetem" są osoby powyżej 60. roku życia, bo to te osoby są najbardziej narażone na ciężki przebieg COVID-19. Więc przy tej okazji też namawiamy wszystkie osoby powyżej 60. roku życia, by się rejestrować - dodał