Czy reforma służb specjalnych jest konieczna?
Marek Biernacki, były szef MSWiA: Konieczna jest reforma całego systemu. W tym kontekście trzeba odpowiedzieć sobie na kilka pytań: czy potrzebujemy tylu odrębnych służb, w tym służb specjalnych, czy wszystkie powinny mieć możliwość prowadzenia czynności operacyjno-rozpoznawczych? Kolejny element to nadzór nad służbami, zwłaszcza w dobie tak szybko zmieniającej się technologii. A w konsekwencji – nowa legislacja. Bo obecne przepisy nie dają obywatelowi gwarancji, że ktoś nadmiernie nie ingeruje w jego prywatność.
To po kolei: widzi pan służby do likwidacji?
Polska jest krajem frontowym, na skrzyżowaniu Europy i Azji, rola służb w tych warunkach ma kluczowe znaczenie. Nie wiem, czy słuszne jest rozbicie służb na wywiad wojskowy, cywilny, kontrwywiady. Myślę, że zintegrować można by też Centralne Biuro Antykorupcyjne (CBA) z policyjnym Centralnym Biurem Śledczym (CBŚ). Rozwiązaniem byłoby też stworzenie osobnej agencji - nie w ramach policji - która scentralizowałaby działania z zakresu cyberbezpieczeństwa. Żeby jednak dyskutować o zmianach, potrzebna jest poważna debata, nad którą powinni pochylić się nie tylko politycy, ale przede wszystkim eksperci.
Gdy z kolei mówię o kompetencjach służb, to mam na myśli sytuację, w której dawny BOR (zajmujący się ochroną najważniejszych osób i instytucji w państwie – red.) przez lata nie miał uprawnień do czynności operacyjno-rozpoznawczych, np. zakładania podsłuchów. Gdy była potrzeba, współpracował ściśle z policją czy ABW, w zależności od sytuacji. Powstała w jego miejsce Służba Ochrony Państwa (SOP) dostała te uprawnienia. Ale, co znamienne, nie korzysta z nich, dalej bazując na pomocy innych służb. Szefowie SOP najwyraźniej doszli do słusznego wniosku, że nie ma sensu psuć dobrze funkcjonującego systemu. Nie ulega wątpliwości, że zawężenie katalogu służb z tymi uprawnieniami dałoby lepszą możliwość sprawowania kontroli nad nimi.
CZYTAJ WIĘCEJ WE WTORKOWYM WYDANIU DZIENNIKA GAZETY PRAWNEJ>>>