Paweł Kukiz mówił na antenie TOK FM, że nie wie, czy wystartuje po 2023 w wyborach. Dlaczego? Coraz częściej dochodzę do wniosku, że niestety, ale ogromna część Polaków nie dojrzała do idei, którą niosę. Do idei państwa demokratycznego, do referendów, do zmiany sposobu wybierania posłów, do państwa obywatelskiego - zauważył. Ja się zawodzę świadomością obywatelską, która jest praktycznie zerowa. Wielokrotnie mówiłem: robotnik budowlany z Haarlemu ma większe poczucie obywatelskości niż naukowiec z Warszawy - powiedział.

Reklama

Kukiz: Nie ma w tym winy samych Polaków

Dodał jednak, że nie ma w tym winy samych Polaków, bo oni byli indoktrynowani od 1944 roku; przyzwyczajani, by oddawać się jakiemuś panu raz na cztery lata, a potem nie mieć nic do gadania". - Nie trafią niestety sprawy kluczowe, by Polska stała się rzeczywiście w pełni państwem demokratycznym - podsumował poseł.

Reklama