Z raportu dowiadujemy się m.in., że zakres inwigilacji został w Polsce rozszerzony do niespotykanych rozmiarów. Prawa ofiar zostały zminimalizowane, zaś środki prawne w praktyce straciły sens. Wszystkie zabezpieczenia zostały wyeliminowane, co w praktyce oznacza, że ofiary nie mają dokąd się zwrócić.
"Inwigilowano opozycję i dziennikarzy"
Podkreślono także, że wykorzystywanie tego oprogramowania było nielegalne. Inwigilowano opozycję i dziennikarzy. Mogło to mieć wpływ na wybory. Raport, gdy zostanie przegłosowany na sesji plenarnej, stanie się stanowiskiem całego Parlamentu Europejskiego i może być podstawą do zmiany unijnego prawa.
Jak działa Pegasus?
Pegasus umożliwia zdalny dostęp do zainfekowanych telefonów komórkowych. Sprzedawane organom wywiadowczym i organom ścigania na całym świecie oprogramowanie szpiegujące wykorzystuje luki w zabezpieczeniach systemów operacyjnych Android i iPhone, by uzyskać dostęp do zawartości urządzenia - od wiadomości po zdjęcia. Program pozwala także na zdalną aktywację kamery i mikrofonu w telefonie - bez wiedzy ofiary.
W grudniu 2021 roku agencja Associated Press poinformowała - powołując się na ustalenia grupy Citizen Lab - że z pomocą oprogramowania Pegasus, opracowanego przez izraelską spółkę NSO Group Technologies, inwigilowani byli adwokat Roman Giertych, prokurator Ewa Wrzosek oraz politycy: senator Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Brejza w czasie, gdy w 2019 roku był szefem sztabu wyborczego KO jak również lider AGROUnii Michał Kołodziejczak.