Prokuratura wszczęła też śledztwo w sprawie afery mailowej (chodzi o wyciekające maila z prywatnej skrzynki Michała Dworczyka). - Ta sprawa jest tak ewidentna. Doradca ministra Dworczyka prywatną poczta przysyła dokumenty niejawne. Najsłabszy i najbardziej upartyjniony prokurator, nie jest w stanie takiej sprawy zamieść pod dywan - powiedział Tomasz Siemoniak, wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej, były minister obrony narodowej, Koalicja Obywatelska, w popołudniowym Gościu Radia ZET u Beaty Lubeckiej.
"Może to uderzenie Ziobry w Morawieckiego"
Urzędnicy, włączając w to premiera, używali prywatnych skrzynek do takiej korespondencji. A to, co dotyczy płk. Gaja, anty-ukraińskie wypowiedzi, bardzo dziwna kariera, akceptowanie działań Puitna. Mimo to Macierewicz wziął go do Sztabu Generalnego– kontynuował Siemoniak, dodając: Tenże płk. Gaj takimi mailami, nawet się nie kryjąc, przesyła tajne informacje do min. Dworczyka. Może to sprawa ewidentna dla prokuratora, a może uderzenie Ziobry w Morawieckiego.
Było wiele takich spraw zamiecionych pod dywan: PCK, dwie wierze, wybory kopertowe, gdzie jeśli chodzi o działaczy PiS-u prokuratura nie działała. Umarzała sprawy, albo nie odpowiadała. Co się stało to nie wiem. Można też powiedzieć, że Ziobro działa przeciwko premierowi Morawieckiemu – kontynuował Siemoniak.
"W NATO zauważono tę sprawę"
Ręczę, że w NATO zauważono tę sprawę. W Polsce, w siedzibie premiera dokument NATO-wski ktoś długopisem przepisuje na kolanie i potem rozsyła prywatną pocztą. To jest niesłychane. W NATO kategorycznie przestrzega się procedur – powiedział wiceprzewodniczący PO.
"Istotą sprawy jest to, co jest w tych mailach"
Czy za tymi wyciekami stoją Rosjanie? - Niezależnie kto za tym stoi, wygodnie jest wszystko zwalać na jakieś wielkie zewnętrzne siły. To przecież polskie służby specjalne wiedzą, czy ta korespondencja jest prawdziwa, czy nie. Przecież to śledztwo trwa. Istotą tej sprawy nie jest kto to wykradł. Ważne jest co w tym mailach. Najważniejsze, ze prokuratura uznaje, że jeśli są przesłanki przestępstw, to oni muszą działać - podsumował.