W poniedziałek o godz. 18.30 odbędzie się organizowana przez TVP debata wyborcza; będzie transmitowana na antenach TVP1, TVP Info i TVP Polonia. Do udziału w debacie zostało zaproszonych sześć komitetów wyborczych, które zarejestrowały listy we wszystkich okręgach wyborczych. Prawo i Sprawiedliwość reprezentował będzie premier Mateusz Morawiecki, Koalicję Obywatelską - szef PO Donald Tusk, a Nową Lewicę - posłanka Joanna Scheuring-Wielgus. Trzecia Droga do debaty wystawiła lidera Polski 2050 Szymona Hołownię, Konfederacja - posła Krzysztofa Bosaka, a Bezpartyjni Samorządowcy - członka zarządu województwa dolnośląskiego Krzysztofa Maja. Debata ma się odbyć w studiu ATM na Wale Miedzeszyńskim 384.

Reklama

"To wyjątkowy dzień"

Konferencję na temat m.in. debaty wyborczej zorganizowali w poniedziałek w Warszawie przed siedzibą TVP na Woronicza politycy Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus, Włodzimierz Czarzasty oraz Robert Biedroń.

Reklama

To wyjątkowy dzień, spotykamy się przed siedzibą telewizji rządowej, nie jesteśmy przed siedzibą telewizji publicznej, bo przez te osiem lat telewizja publiczna została zawładnięta przez Prawo i Sprawiedliwość. Mówię o tym, że jest to wyjątkowy dzień, ponieważ dzisiaj w telewizji rządowej, ale jednak w innym zupełnie miejscu, daleko stąd, odbędzie się debata wyborcza. Mamy kampanię wyborczą i telewizja rządowa ma obowiązek, zgodnie z ustawą, taką debatę zorganizować. Jest to dla mnie szczególny dzień, bo ja w telewizji rządowej, nie byłam siedem lat i dzisiaj będę miała okazję w siedem minut przedstawić wizję Lewicy, nasz pomysł na Polskę, przedstawić nasze postulaty - mówiła Scheuring-Wielgus.

Dodała, że trzymają także kciuki za KO oraz Trzecią Drogę.Jesteśmy przekonani, że jesteśmy coraz bliżej zwycięstwa opozycji demokratycznej, które będzie już w najbliższą niedzielę - oceniła posłanka.

Reklama

"Wiadomo już, kto debatę przegrał"

Zdaniem Biedronia wiadomo już, kto debatę w TVP przegrał i kto ma strach w oczach, że za kilka dni, już w najbliższą niedzielę, przegra także wybory. Ta osoba to oczywiście Jarosław Kaczyński, który stchórzył" - oświadczył europoseł. Dzisiaj w telewizji publicznej, którą sobie hodował przez osiem lat, w której stworzył warunki cieplarniane dla PiS, dzisiaj prezes tej partii, w swojej telewizji się nie pojawi i to jest dzisiaj jedyny pewnik - podkreślił.

Zaznaczył, że Lewica zawsze stała po stronie kobiet, dlatego oczywiste dla nich jest to, że na debacie będzie ich reprezentować Joanna Scheuring-Wielgus. Jak dodał Biedroń, Scheuring-Wielgus w telewizji publicznej powie to, o czym telewizja publiczna bała się powiedzieć przez osiem ostatnich lat. Powie prawdę, powie o tym, co PiS zrobił nie tylko z polską konstytucją, z trójpodziałem władzy, ale przede wszystkim w imieniu milionów Polek, dziewczyn, które wychodziły na ulice, protestowały przeciwko tej władzy, opowie o niegodziwościach tej władzy, popatrzy w oczy tej władzy i powie całą prawdę o niej - pokreślił.

"Król jest nagi"

Król jest nagi. Dzisiaj Kaczyński to już czuje, on już dzisiaj ma strach w oczach, bo wie, że te miliony kobiet w Polsce są zdeterminowane i pójdą na te wybory. A dzisiaj w tej debacie symbolem tych kobiet będzie Joanna Scheuring-Wielgus - dodał europoseł.

Podkreślił, że to kobieta, która "ma rozum i godność, jest człowiekiem, który rozumie dzisiejszą Polskę, ale marzy o Polsce lepszej dla milionów nie tylko Polek, ale dla każdej i każdego z nas". "Scheuring-Wielgus to także członkini Rady Telewizji Polskiej, która przez ostatnie lata walczyła w telewizji o to, żeby był pluralizm, żeby zachowane zostały standardy" - wskazał Biedroń.

Jak dzisiaj wygląda telewizja dobrze wiemy, takich osób właśnie, które nie boją się wejść do tego budynku, walnąć pięścią i mówić, jak ma być, potrzebuje przyszła Polska, tego potrzebujemy nie tylko w parlamencie, ale także podczas dzisiejszej debaty. W tym budynku za nasze publiczne pieniądze przez cały ten rok przepali się 3 mld zł na tępą, denną propagandę rządową. 3 miliardy złotych wpompowano w to, żeby Kaczyński nie bał się wejść do tego budynku, kiedy przyjdzie ten czas, a jemu i tak się portki zatrzęsły i tak nie wszedł ze strachu. Tak wygląda dzisiaj stan Kaczyńskiego, ma strach w oczach i ten strach w oczach dzisiaj także zobaczy Morawiecki, kiedy zobaczy opozycję, zjednoczoną w tej debacie, ale przede wszystkim odważną, zdeterminowaną Joannę Scheuring-Wielgus - zaznaczył lider Lewicy.

"Wysyłamy królową polskiej polityki"

Ocenił, że by nie bać się iść na tę debatę trzeba mieć siłę i determinację. Dlatego wysyłamy tam prawdziwą królową polskiej polityki, zdeterminowaną, która nie będzie się bała stanąć twarzą w twarz z tym całym złem, które reprezentuje ta instytucja i ta władza - dodał Biedroń.

Włodzimierz Czarzasty podkreślił, że Lewica idzie walczyć. Walczymy i zwyciężymy na 100 proc. Chcemy zwyciężyć razem z Platformą Obywatelską, razem z Trzecią Drogą. To jest linia bardzo konsekwentna, zabiegaliśmy o pakt senacki, zabiegaliśmy o wspólne działania, (...) chcemy współrządzić razem z opozycją, co więcej, będziemy współrządzić - zaznaczył.

autor: Katarzyna Krzykowska