"My, kobiety działające w organizacjach pozarządowych, których celem jest troska o prawa kobiet i nadanie egalitarnego charakteru naszej demokracji, domagamy się stworzenia stanowiska Ministry/Ministra ds. Równego Traktowania, posiadającego pełne uprawnienia, własny budżet, obsadzonego osobą kompetentną w sprawach praw kobiet i równości" - czytamy.
"Kobiety dziś są kryminalizowane"
"Prawa i pozycja kobiet w społeczeństwie w czasie ostatnich ośmiu lat uległa drastycznemu pogorszeniu (co nie znaczy, że przedtem mieliśmy do czynienia z równością); kobiety dziś są kryminalizowane za podejmowanie decyzji dotyczących ich macierzyństwa, mają marne wsparcie państwa w kwestii godzenia ról zawodowych z wychowawczymi i opiekuńczymi, ciągle są ofiarami domowej przemoc (Konwencja Stambulska została wprawdzie ratyfikowana, ale nie weszła w życie), mają gorszy zawodowy start i wiele barier na drodze do realizowania satysfakcjonującego ich modelu życia" - oceniają działaczki organizacji pozarządowych.
Prawa kobiet pomijane
"Najwyższa pora to zmienić! Polska demokracja powinna mieć egalitarny charakter! Mamy jednak doświadczenie, że dla wielu rządów zawsze były ważniejsze sprawy niż prawa kobiet. Ministerstwo ds. Równego Traktowania dawałoby gwarancję ciągłości prac, ich ważności i możliwości (wreszcie) zrealizowania postulatów kobiet. Pragnęłybyśmy, aby stanowisko to objęła osoba kompetentna, posiadająca wiedzę z zakresu praw kobiet, równościowych dyrektyw unijnych, a także wrażliwość i doświadczenie w walce o te prawa" - kończą swój apel.