Pył saharyjski nad Polską. Co mówi synoptyk?

Zgodnie z prognozami, Polska nie znajduje się w obszarze, gdzie pył saharyjski będzie się osadzał w najbliższych dniach. Jak poinformowała synoptyk Arleta Unton-Pyziołek w portalu TVN24, "do Polski napływa powietrze polarne, a nie zwrotnikowe. Po opadach deszczu jest rześko". W poniedziałek, 24 marca, pył dotarł do południowej części Europy, jednak "aktualna cyrkulacja nie pozwala na jego przedostanie się nad Polskę" – wyjaśniała specjalistka.

Reklama

Pył na autach?

Aby pył saharyjski dotarł do Polski, konieczne jest, by kraj znajdował się pod wpływem cyrkulacji zwrotnikowej, czego obecnie nie ma. Zamiast tego Polska znajduje się pod wpływem cyrkulacji północno-wschodniej i północnej. Nie ma warunków, aby na autach osadzał się żółty pył – dodała synoptyk.

Jakie efekty może przynieść pył saharyjski?

Jeśli pył dotrze do Polski, może wywołać zmiany w estetyce otoczenia i wpłynąć na zdrowie niektórych osób. Do głównych efektów, które mogą wystąpić, należą:

  • Zmiana koloru nieba na mleczny lub żółtawy,
  • Krwistoczerwone wschody i zachody Słońca,
  • Osadzanie się drobnych cząsteczek pyłu na powierzchniach, takich jak auta, parapety czy inne powierzchnie zewnętrzne (wiadomosci.radiozet.pl).

Jakie zalecenia dla mieszkańców?

Mimo że pył saharyjski nie stanowi poważnego zagrożenia dla zdrowia, warto zachować ostrożność, zwłaszcza w przypadku osób z problemami układu oddechowego. Szczególną ostrożność powinny zachować też dzieci, seniorzy, kobiety w ciąży oraz osoby z chorobami przewlekłymi mogą odczuwać jego negatywne skutki, takie jak zmęczenie, nasilenie kaszlu czy problemy z oddychaniem. Wśród zaleceń wymienia się:

  • Ograniczenie czasu spędzanego na świeżym powietrzu, zwłaszcza podczas wysokiego stężenia pyłu,
  • Stosowanie środków łagodzących objawy, takich jak przemywanie twarzy i oczu, a także używanie soli fizjologicznej do płukania nosa