Donald Tusk w Sejmie rozmawiał z Januszem Kowalskim. Rozmowa, która miała miejsce w trakcie debaty, po expose Tuska, budzi zdumienie, gdyż Kowalski od czasu powrotu Tuska do polskiej polityki, kierował krytyczne uwagi w stronę premiera.
Kowalski rozmawiał z Tuskiem. O czym?
Kowalski opowiedział o tym, o czym rozmawiali, podczas rozmowy z Wirtualną Polską.
Zadałem pytanie o projekt ustawy "Czyste ręce". Zwróciłem premierowi Tuskowi uwagę na to, że oczekuję pisemnej odpowiedzi na temat podania kwoty z jego PIT-u z lat 2014-2021. Serwis Demagog wyliczył bowiem zarobki szefa Rady Europejskiej z świadczenia głównego oraz świadczenia pomostowego na ok. 8 mln zł. Uważam, że należy to zweryfikować poprzez ujawnienie PIT-ów Donalda Tuska, wprost mu o tym powiedziałem. To ważne dla transparentności i przejrzystości życia publicznego - powiedział.
Powiedziałem też, że oczekuję, iż jak najszybciej będzie procedowana ustawa "Czyste ręce". Zależy mi na wprowadzeniu w życie przepisów dotyczących prezydenta, marszałków, premiera oraz członków rządu, które nakazują ujawnienie w oświadczeniu majątkowym wszystkich dochodów ze źródeł krajowych i zagranicznych z ostatnich 10 lat, wraz z wykazem darowizn na dzieci i małżonków - mówił w rozmowie z "WP".
Donald Tusk miał, według posła Suwerennej Polski, przyznać, że to "ciekawy pomysł".
"Była to normalna rozmowa"
Była to normalna rozmowa posła na Sejm Rzeczpospolitej z premierem. Profesjonalizm w polityce oznacza umiejętność rozmowy o rzeczach ważnych dla państwa. Poparłem publicznie projekt koalicji "Czyste ręce" i tego samego oczekuję - poparcia antykorupcyjnych rozwiązań zgłaszanych przez prawicę - mówił w rozmowie z Wirtualną Polską Janusz Kowalski.