Donald Tusk na platformie X opublikował nagranie, na którym pokazuje swoją przeprowadzkę do gabinetu prezesa Rady Ministrów. Premier, wnosząc kartonowe pudło do gabinetu, mówi: Chodźmy do gabinetu, czas się rozpakować.

Reklama

Co premier przywiózł do swojego gabinetu?

Pierwsze co wyciągnął z kartonu to zdjęcia najbliższych, rysunek przedstawiający wilka, który był prezentem od "serdecznych przyjaciół". Podobny? - pyta premier.

Donald Tusk pokazał również swój szczęśliwy kamyk, który znalazł na plaży. Premier nazywa go "okiem opatrzności".

Pokazując rękawice bramkarskie powiedział, że "dostał je od kumpla z boiska. Powiedział mi: "teraz będziesz bronić polskich spraw" - wyjaśnił Tusk. Następnie, przykładając plakat nawiązujący do Trójmiasta, do ściany mówi: Nie wiem, czy tu będzie wisiał, ale popróbujemy. Gdzieś na pewno.

Pokazujac rysunek wnuka powiedział: Mój najmłodszy wnuk obiecał, że zrobi mi wizytówkę na drzwi i mam świetną wizytówkę. Zaraz zostanie naklejona - kończy premier.