Adam Bodnar wnioskuje o wszczęcie postępowania wobec Roberta Hernanda

Jak przekazało Ministerstwo Sprawiedliwości w komunikacie prasowym, Prokurator Generalny Adam Bodnar 15 stycznia skierował do Rzecznika Dyscyplinarnego Prokuratora Generalnego Marka Woźniaka pismo, w którym zażądał wszczęcia postępowania wyjaśniającego wobec zastępcy Prokuratora Generalnego Roberta Hernanda.

Reklama

Sprawa dotyczy możliwego naruszenia godności urzędu prokuratora.

Postępowanie wyjaśniające może trwać maksymalnie 30 dni, w czasie których Rzecznik Dyscyplinarny ustala okoliczności oraz przyjmuje oświadczenie prokuratora (którego sprawa dotyczy) lub jego oświadczenie na piśmie. Po tym postępowaniu Rzecznik decyduje czy wszcząć postępowanie dyscyplinarne.

Reklama

Jak czytamy w komunikacie, w ocenie Prokuratora Generalnego Robert Hernand naruszył godność urzędu prokuratora. Jest to - zdaniem PG Bodnara - przewinienie dyscyplinarne określone w art. 137 par. 1 pkt. 5 ustawy Prawo o prokuraturze.

Co konkretnie Bodnar zarzucił swojemu następcy

PG zarzuca Hernandowi, że 12 stycznia 2024 roku w siedzibie Prokuratury Krajowej nagrał on telefonem rozmowę z PG Bodnarem, bez jego zgody. Rozmowa rozpoczęła się znienacka. "Prokurator Hernand obcesowo wyrażał dezaprobatę co do decyzji PG Bodnara, dotyczącej prokuratora Dariusza Barskiego, podważając prawne podstawy działania PG. Poza tym prokurator Hernand przekazał nagranie komuś, kto następnie udostępnił je w sieci" - czytamy.

"Każdy prokurator ma prawo do rozmowy ze swoim przełożonym. Ma również prawo do wyrażania swojego zdania w różnych kwestiach. Tak wygląda demokratyczny sposób sprawowania władzy, prezentowany przez Prokuratora Generalnego Adama Bodnara" - czytamy w komunikacie. "Jednak zachowanie prokuratora Zastępcy Prokuratora Generalnego Roberta Hernanda oraz umożliwienie przez niego upublicznienia nagrania, nie licuje z godnością sprawowanego przez prokuratora Hernanda urzędu. Wykorzystanie sytuacji i sposób prowadzenia rozmowy pokazują, że intencją prokuratora Hernanda było postawienie swojego przełożonego w niekomfortowej sytuacji i publiczne zdyskredytowanie go" - oceniają autorzy komunikatu.

Reklama

Jak informuje resort, prokurator Dariusz Barski przeprosił za zachowanie prokuratora Hernanda. Ocenił je jako niestosowne.

Zastępcy Bodnara skarżą się Komisji Europejskiej

Tymczasem w serwisie utrzymywanym przez Ministerstwo Cyfryzacji, gov.pl, w sekcji dotyczącej Prokuratury Krajowej swoje stanowiska regularnie publikują skonfliktowani z ministrem sprawiedliwości Adamem Bodnarem zastępcy Prokuratora Generalnego. Na stronie pojawił się ich list do przewodniczącej Komisji Europejskiej i europosłów "o podjęcie działań mających zapobiec łamaniu polskiego prawa".

W liście zastępcy Prokuratora Generalnego wskazują, że "w ostatnich latach przedstawiciele Komisji Europejskiej wielokrotnie zwracali uwagę na kwestie związane z przestrzeganiem praworządności w Polsce, natomiast […] Komisja milczy w sytuacji, gdy ta praworządność jest ostentacyjnie łamana".

"Działania Prokuratora Generalnego Adama Bodnara mogą zagrażać interesom ekonomicznym Unii Europejskiej" - piszą autorzy listu. Odwołują się tu do zasady swobodnego przepływu kapitału między krajami wspólnoty, a także znacznego zaangażowania krajów wspólnoty w przedsięwzięcia gospodarcze na terenie Polski. "Prokuratura w Polsce zajmuje się aktywnym ściganiem przestępstw popełnionych na szkodę UE, w tym wyłudzeniom środków z budżetu unijnego oraz oszustwom w podatku VAT, związanym z wewnątrzwspólnotową dostawą towarów i usług" - piszą prokuratorzy.

"Zastępcy Prokuratora Generalnego zwrócili się z apelem do przedstawicieli społeczeństw wspólnoty europejskiej oraz organów wykonawczych Unii Europejskiej o podjęcie stosownych działań mających na celu zapobieżenie naruszeniom przepisów prawa w Polsce. Zastępcy Prokuratora Generalnego podkreślili, że w każdym demokratycznym kraju, rząd ma prawo do podejmowania inicjatyw ustawodawczych zmieniających kształt i skład organów państwa, jednak musi się to odbywać zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa" - czytamy w liście. Dalsza część apelu zastępców PG poniżej:

"Działania podjęte przez Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego Adama Bodnara, będące próbą usunięcia ze stanowiska I Zastępcy Prokuratora Generalnego Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego wbrew przepisom prawa - art. 14 par 1 ustawy Prawo o prokuraturze, przewidującego zgodę Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej na odwołanie Prokuratora Krajowego i zastąpienie go nieistniejącą ustawowo funkcją 'pełniącego obowiązki Prokuratora Krajowego' wytwarzają stan destabilizacji pracy prokuratury w Polsce. Zastępcy Prokuratora Generalnego zwrócili uwagę, że takie działanie może bardzo istotnie obniżyć poziom ochrony prawnej obywateli Polski przebywających na terenie Unii Europejskiej, obywateli Unii Europejskiej przebywających na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, a także poziom bezpieczeństwa wewnętrznego kraju i jego obywateli.

Zastępcy Prokuratora Generalnego podkreślili, że zamach na jedną z najważniejszych instytucji w państwie, jaką jest prokuratura, godzi w podstawy demokratycznego państwa prawa i niezależność prokuratorów oraz prowadzi do chaosu i paraliżuje funkcjonowanie tej instytucji w okresie napiętej sytuacji międzynarodowej, gdy przedmiotem ważnych postępowań są akty sabotażu i działalność obcych wywiadów".

Tomasz Mincer