Od kilku dni politycy Suwerennej Polski swoimi wypowiedziami dolewają oliwy do ognia. Patryk Jaki podczas spotkania z mieszkańcami Pabianic skrytykował decyzje podejmowane przez prezydenta Andrzeja Dudę i byłego premiera Mateusza Morawieckiego. Jego wypowiedź spotkała się z natychmiastową odpowiedzią polityków Prawa i Sprawiedliwości (PiS).
Ktoś te wszystkie dziadostwa w Unii podpisywał, ktoś za to wszystko odpowiada. To nie jest tak, że u nas nie ma ludzi odpowiedzialnych. Ja to mówiłem wprost i powiem jeszcze raz: jeżeli będzie jeszcze raz Morawiecki premierem, to ja nie daję gwarancji, że nie będzie tak samo. Musimy wyciągać wnioski – mówił Jaki.
Czarnek odejdzie z politykami Suwerennej Polski?
Spór w obozie Zjednoczonej Prawicy skomentował Przemysław Czarnek. Były minister edukacji był w środę gościem "Porannej rozmowy" serwisu Gazeta.pl.
To ja mam newsa dla Gazety.pl. Jeśli ktokolwiek zechce wyrzucić ze Zjednoczonej Prawicy Suwerenną Polskę, to pójdę razem z nimi. Powtarzam, jeśli ktoś zdecyduje się ich wyrzucić. Bo jeśli sami zdecydują o odejściu, to ich wola – powiedział.
Czarnek podkreślił, że "nie wolno rozwalać Zjednoczonej Prawicy".
Rozłam w Zjednoczonej Prawicy?
W Zjednoczonej Prawicy coraz częściej dochodzi do słownych przepychanek i potyczek. Ostatnio na przykład, w jednej z radiowych audycji Michał Dworczyk ostro odpowiedział na ataki polityków Suwerennej Polski.
Od dłuższego czasu część polityków Suwerennej Polski - w tym Patryk Jaki - krytykuje mniej lub bardziej otwarcie działania Prawa i Sprawiedliwości. Jeżeli tak bardzo negatywnie oceniają to, co się dzieje w naszej formacji, tak krytycznie oceniają kierownictwo, to zastanawiam się, co jeszcze robią w Zjednoczonej Prawicy - mówił na antenie RMF FM Michał Dworczyk z PiS. Dzisiaj to jest rodzaj układu pasożytniczego - stwierdził.