W niedzielę w II turze wyborów na prezydenta w Krakowie zmierzą się kandydat KO, poseł Aleksander Miszalski oraz radny, przedsiębiorca, aktywista miejski, były poseł PO Łukasz Gibała. Miszalski w I turze uzyskał ponad 37 proc. poparcia, Gibała – prawie 27.

Reklama

Były minister infrastruktury i przewodniczący zarządu województwa PiS w Małopolsce Andrzej Adamczyk zaapelował do krakowian, aby poszli na wybory w niedzielę i nie głosowali na posła KO Aleksandra Miszalskiego.

"Miszalski dał się poznać jako osoba agresywna i wulgarna"

"Wszystko wskazuje na to, że to głosy wyborców Prawa i Sprawiedliwości zadecydują o tym, kto zostanie Prezydentem Krakowa. Pragnę zaapelować do Państwa abyście poszli do wyborów. To nasz obywatelski obowiązek.Chciałbym też prosić, abyścienie głosowali na kandydata Platformy Obywatelskiej Pana Aleksandra Miszalskiego" - czytamy w piątkowym oświadczeniu przewodniczącego zarządu województwa PiS w Małopolsce Andrzeja Adamczyka.

Były minister infrastruktury napisał że "Aleksander Miszalski dał się poznać jako osoba agresywna i wulgarna, a ugrupowanie, które on reprezentuje, demoluje dziś polską demokrację".

Reklama

"Nie pozwólmy, aby przez długie lata demolowali Kraków, w którym, w przypadku jego zwycięstwa może nie być miejsca dla ludzi o konserwatywnych poglądach" - zaapelował Adamczyk.

Wassermann odradza głosowanie na Gibałę

Kilka godzin wcześniej Małgorzata Wassermann, posłanka PiS zabrała głos w sprawie niedzielnych wyborów na prezydenta Krakowa.

Napisała, że odradza głosowanie na Łukasza Gibałę, który według niej "w sposób haniebny" manifestował wielokrotnie pogardę dla ludzi mających prawicowe poglądy. "

"Nie wyobrażam sobie, abym mogła oddać swój głos na Łukasza Gibałę, którego pomysł na Kraków opiera się jedynie na kwestionowaniu wszystkiego wokół" - napisała Wassermann.

Stanowisko PiS ws. wyborów w Krakowie

Kilka dni temu PiS odradziło swoim wyborcom w Krakowie głosowanie na posła Koalicji Obywatelskiej Aleksandra Miszalskiego.

"Zgodnie z wynikiem wyborów to od wyborców prawicy będzie zależało, kto zostanie prezydentem Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa. Czy będzie nim Aleksander Miszalski, poseł Koalicji Obywatelskiej, znany głównie za sprawą tego, że pozował do zdjęcia mając narysowane na swoim czole osiem gwiazdek (Je..ć PiS), 'turystyczny baron', jak określały go media, który jest jedną z twarzy obozu rządzącego w Polsce, czy może Łukasz Gibała, bezpartyjny kandydat, który co pokazała kampania jest mocno atakowany przez Platformę Obywatelską, mimo, że dekadę temu był ich członkiem" – czytamy w stanowisku PiS.