Polska była jednym z trzech państw, które nie głosowały za przyjęciem paktu. Oprócz Polski przeciwko głosowały dwa inne kraje: Słowacja i Węgry. Pakt ma kompleksowo regulować sprawy migracji w Unii Europejskiej, w tym kwestie związane z pomocą udzielaną krajom znajdującym się pod presją migracyjną.
Jak przed głosowaniem mówił dziennikarzom minister finansów Andrzej Domański, Polska nie może poprzeć paktu, ponieważ rząd PiS "zepsuł w tych negocjacjach wszystko, co było do zepsucia" i ostateczne rozwiązania nie satysfakcjonują obecnego rządu.
Właśnie do tego głosowania nawiązywał Daniel Obajtek, który startuje w wyborach do Parlamentu Europejskiego z list PiS. "Relokuj albo płać, uśmiechnięta Polsko" - napisał Obajtek, załączając link do depeszy Polskiej Agencji Prasowej o zatwierdzeniu paktu migracyjnego. Nawiązywał przy tym do logo Platformy Obywatelskiej, w którym widnieją kontury granic Polski z uśmiechem.
Na wpis byłego prezesa Orlenu zareagował błyskawicznie Roman Giertych. "Widzę, że pan się niecierpliwi tak samo jak my. Proszę się nie denerwować" - uspokajał we wpisie. Odnosił się przy tym nie do kwestii relokacji migrantów, ale wezwaniu Obajtka na przesłuchanie przed sejmową komisją śledczą ds. afery wizowej.
"Już wkrótce, panie Danielu, pana relokacja stanie się faktem. I proszę się nie martwić. Nie trzeba nic płacić. A i jeszcze jedno. Nie myślałem o relokacji do Brukseli..." - napisał Giertych.
Tusk: Polska nie przyjmie żadnych migrantów z tytułu paktu
Jak zapowiedział po posiedzeniu Rady Ministrów premier Donald Tusk, Polska "nie przyjmie z tytułu paktu migracyjnego żadnych migrantów".
Polska przyjęła setki tysięcy migrantów w związku z wojną rosyjsko-ukraińską. Mamy dziesiątki tysięcy także migrantów z Białorusi - dodał Tusk.