Waldemar Bonkowski nie rozpoczął jeszcze odbywania kary trzech miesięcy pozbawienia wolności orzeczonej w wyroku Sądu Rejonowego w Kościerzynie, zmienionym wyrokiem Sądu Okręgowego w Gdańsku.

Za co Bonkowski został skazany?

Reklama

Wyrok z kwietnia br. za znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad psem, który w konsekwencji zmarł, jest prawomocny. Bonkowski ciągnął psa na lince za swoim samochodem, co nagrał inny kierowca. Do końca procesu b. senator nie przyznawał się do winy. Poza więzieniem został też skazany m.in. na rok prac społecznych. Po wyroku twierdził, że padł ofiarą politycznej nagonki.

Bonkowski stara się o odbywanie kary w systemie dozoru elektronicznego. Rzecznik prasowy ds. karnych Sądu Okręgowego w Gdańsku sędzia Mariusz Kaźmierczak przekazał PAP w piątek, że po uprawomocnieniu się wyroku Sądu Rejonowego w Kościerzynie wydany został nakaz doprowadzenia skazanego do placówki penitencjarnej celem odbycia kary. Stosowne dokumenty policja otrzymała 5 maja br.

Sąd nie uwzględnił wniosku obrońcy

Reklama

Rzecznik poinformował, że w tym czasie pełnomocnik Bonkowskiego złożył do Sądu Okręgowego w Gdańsku dwa wnioski: o wstrzymanie wykonania kary pozbawienia wolności i o zgodę na jej wykonywanie w ramach dozoru elektronicznego.

Sąd Okręgowy w Gdańsku postanowieniem z 11 czerwca 2024 r. nie uwzględnił wniosku o wstrzymanie wykonania kary pozbawienia wolności. W uzasadnieniu wskazał, że może to nastąpić w szczególnie uzasadnionych okolicznościach, a takich się w tej sprawie nie dopatrzył. Postanowienie to jest prawomocne. Oznacza to, że skazany ma obowiązek stawić się do odbycia kary pozbawienia wolności. Nadal aktualne pozostają nakazy doprowadzenia go do placówki penitencjarnej, a policja ma obowiązek ten nakaz zrealizować – powiedział sędzia Kaźmierczak.

Podkreślił jednocześnie, że nie został jeszcze rozpoznany b. senatora o zgodę na odbywanie kary pozbawienia wolności w systemie dozoru elektronicznego. Sąd Okręgowy w Gdańsku, Wydział Penitencjarny, rozpozna go w 5 lipca 2024 r. na posiedzeniu z udziałem skazanego, który został wezwany do osobistego w nim udziału - poinformował rzecznik.

Były senator: Nigdzie nie uciekłem

W piątek Radio Gdańsk poinformowało, że Waldemara Bonkowskiego nie udało się zatrzymać, ponieważ pozostaje nieuchwytny dla policji. W rozmowie telefonicznej z reporterem rozgłośni b. senator stwierdził, że nigdzie nie uciekł. Potwierdził jednak, że w domu go nie ma, bo jest w sanatorium.

Kim jest Waldemar Bonkowski?

Waldemar Bonkowski to znany na Kaszubach lokalny polityk. W wyborach parlamentarnych w 2015 r. uzyskał mandat senatora jako kandydat Prawa i Sprawiedliwości. W lutym 2018 r. po serii antysemickich wpisów w mediach społecznościowych prezes PiS Jarosław Kaczyński zawiesił go w prawach członka partii. Bonkowski został senatorem niezrzeszonym. W wyborach 2019 r. starał się o reelekcję z własnego komitetu wyborczego, ale nie dostał się do parlamentu.