Jarosław Kaczyński się ugiął? Nieoficjalnie: Jest nowy kandydat na marszałka

Dzisiaj radni sejmiku na sesji nadzwyczajnej po raz szósty podejmą próbę wyłonienia marszałka województwa. Poseł PiS Łukasz Kmita w poprzednich głosowaniach nie otrzymał dotychczas wymaganego poparcia minimum 20 radnych, mimo że PiS ma większość, bo 21 mandatów w sejmiku.

W związku z tą sytuacją władze centralne PiS zawiesiły w prawach członków partii cztery osoby: marszałka Witolda Kozłowskiego, wicemarszałka Józefa Gawrona, radnego województwa i prezydenckiego ministra Piotra Ćwika, a także dyrektora kancelarii sejmiku Michała Ciechowskiego.

Nowy kandydat na marszałka

"Według nieoficjalnych informacji Łukasz Smółka miał już otrzymać poparcie władz PiS w Warszawie. Dzisiaj na sejmiku ma się zjawić sekretarz generalny partii Piotr Milowański. Raczej na pewno Łukasz Kmita nie wystartuje po raz szósty na marszałka Małopolski" - poinformował w serwisie X Bartosz Ziaja z Radia Kraków.

Według nieoficjalnych informacji mediów Jarosław Kaczyński przestał jednak forsować Kmitę. Nowym kandydatem na marszałka ma zostać radny PiS Łukasz Smółka. Był szefem gabinetu Ministra Infrastruktury i Budownictwa, wcześniej - dyrektorem biura Wojewódzkiego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych Rzeczypospolitej Polskiej. To absolwent Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie.

Przegrana posła PiS Łukasza Kmity

Podczas poprzednich sesji Kmita otrzymywał po 17, 13, 14, 16, 13 głosów. Jego kontrkandydatem był wojewoda Krzysztof Jan Klęczar (PSL), wystawiony przez sejmikową opozycję, którego poparło 19 radnych. Na ostatniej sesji we wtorek Kmita zmierzył się z partyjnym kolegą, byłym wojewodą Piotrem Ćwikiem, którego kandydaturę zaproponował wicemarszałek Gawron. Ćwik uzyskał sześć głosów poparcia.

Radni mają jeszcze tydzień na wybór marszałka. Jeżeli tego nie zrobią, to 11 lipca sejmik, zgodnie z przepisami, ulegnie rozwiązaniu, radni automatycznie utracą mandaty, a premier będzie musiał ogłosić ponowne wybory do sejmiku Małopolski. Szef małopolskich struktury PO i prezydent Krakowa Aleksander Miszalski zapowiada, że KO na najbliższej sesji sejmiku zgłosi swojego kandydata na marszałka, jeżeli będzie miała pewność, że kandydat ten otrzyma większość podczas głosowania.