Na Łukasza Kmitę, kandydata rekomendowanego przez Jarosława Kaczyńskiego i Ryszarda Terleckiego nie chcą głosować radni skupieni wokół obecnego marszałka Witolda Kozłowskiego, popieranego przez Beatę Szydło i Andrzeja Adamczyka. Krzysztof Klęczar zgłoszony przez KO i Trzecią Drogę uzyskał 19 głosów. Łukasz Kmita zdobył 16 głosów.

Reklama

Głosowało 39 radnych, ważnych było 35, nieważnych – cztery. W 39-osobowym sejmiku do wyboru na marszałka kandydat potrzebuje większości 20 głosów. Po ogłoszeniu wyników Łukasz Kmita z PiS podziękował radnym za oddane na niego głosy. Z kolei Krzysztof Klęczar ogłosił, że wycofuje się z wyścigu.

Kolejna sesja, podczas której nastąpi piąta próba wyboru marszałka, została zwołana przez przewodniczącego sejmiku Jana Tadeusza Dudę na wtorek .

Zgodnie z przepisami sejmik województwa musi wybrać marszałka w ciągu trzech miesięcy od dnia ogłoszenia wyników wyborów, czyli do 9 lipca. Jeśli to nie nastąpi, konieczne będą nowe wybory. Wtedy zbuntowali radni mogą nie dostać miejsca na listach.

Tusk o kryzysie w PiS

Premier Donald Tusk komentując pat w Małopolsce powiedział, że powtórne wybory w Małopolsce są bardzo prawdopodobne. Wydaje mi się bardzo prawdopodobne, że PiS straci władzę w Małopolsce, sytuacja w sejmiku pokazuje kryzys w partii Jarosława Kaczyńskiego. Widać, że w PiS-ie się trzęsie - powiedział Donald Tusk.

Według niego sytuacja w woj. małopolskim pokazuje "jak w soczewce" kryzys w partii prezesa Kaczyńskiego. On miał zawsze bardzo duży autorytet w swojej partii, rządził i dzielił tam bez żadnych wątpliwości - ocenił. Zdaniem premiera w Małopolsce trwa właśnie "manifestacyjny" bunt przeciwko Kaczyńskiemu. Moim zdaniem (ta sytuacja) pokazuje pewien trend - powiedział.

Reklama

PiS wyciąga konsekwencje

Władze zapowiadają konsekwencje wobec buntowników. Pierwsza głowa już poleciała. Michał Ciechowski, dyrektor kancelarii sejmiku, decyzją prezesa Jarosława został kilka dni temu zawieszony w prawach członka PiS i zostaną podjęte kroki w celu jego usunięcia z partii". Michał Ciechowski był szefem gabinetu politycznego szefa MSWiA Joachima Brudzińskiego, a w przeszłości bliskim współpracownikiem Beaty Szydło.