Kongres PiS, na którym ma dojść do zmian statutowych i prawdopodobnie do połączenia z Suwerenną Polską, odbędzie się 28 września w Przysusze (mazowieckie).

Reklama

Prezes PiS był pytany na piątkowej konferencji prasowej w Warszawie, czy w związku z powodzią planowany na za tydzień kongres jego partii się odbędzie i czy pomoc PiS dla powodzian wpływa na kondycję finansową dla formacji, która jest przecież zadłużona.

Zadłużenie kredytowe zostało zredukowane

Jeśli chodzi o zadłużenie kredytowe, to ono zostało - ponieważ dostaliśmy pewne pieniądze - w ogromnej mierze, chociaż nie zlikwidowane, to jednak zredukowane. Podobno przygotowuje się decyzja, żeby w ogóle nam wszystkie pieniądze zabrać - odparł Kaczyński. Jego zdaniem to jest już uderzenie w polską demokrację, bardzo mocne uderzenie w polską demokrację. Według szefa PiS do tego "nie ma żadnych podstaw".

Kaczyński przekazał także, że kongres PiS, zaplanowany na 28 września, odbędzie się. Jako, że nie ma żadnego związku, który mógłby ustalić, że odbycie naszego kongresu w jakimkolwiek stopniu ograniczy możliwość pomocy dla ofiar powodzi - dodał.

PKW poprosiła wyborców o pomoc

W związku z odrzuceniem sprawozdania finansowego komitetu PiS przez Państwową Komisję Wyborczą i pomniejszeniem dotacji, partia zwróciła się do swoich wyborców o pomoc i uruchomiła wpłaty darowizn. Według ostatnich danych, przekazanych w połowie września, na konto PiS wpłynęło ponad 6 mln zł.

Pod koniec sierpnia Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego PiS z wyborów parlamentarnych 2023 r. PKW zarzuciła nieprawidłowości w finansowaniu kampanii przez PiS na kwotę 3,6 mln zł. W związku z tym dotacja podmiotowa dla tej partii (prawie 38 mln zł) została pomniejszona o trzykrotność zakwestionowanej kwoty, czyli o ok. 10,8 mln zł. Ponadto, blisko 26-milionowa roczna subwencja została pomniejszona o 10,8 mln zł. PiS musi też zwrócić do Skarbu Państwa zakwestionowaną sumę, czyli 3,6 mln zł. PiS złożyło skargę do Sądu Najwyższego na decyzję PKW.

Reklama

PiS może stracić całą subwencję

To nie koniec problemów finansowych PiS. Partii Jarosława Kaczyńskiego grozi odrzucenie sprawozdania finansowego za rok 2023, a w konsekwencji - utrata całości subwencji przez kolejne trzy lata, czyli łącznie ponad 77 mln zł.

PKW najprawdopodobniej zajmie się sprawozdaniami partii za 2023 r. na początku października, choć termin posiedzenia w tej sprawie nie został jeszcze wyznaczony.