"W stosownym czasie to my przedstawimy potencjalnym partnerom nasze warunki, w których na pewno nie będzie żadnych socjalistycznych bzdur, w rodzaju: mieszkanie prawem, nie towarem" – napisał Mentzen w serwisie X.

Nie przebierając w słowach, szef Konfederacji dał do zrozumienia, że to nie jego ugrupowanie szuka politycznego partnera. "Przedstawiając Deklarację Polską, Jarosław Kaczyński nie zauważył, że sytuacja polityczna się zmieniła. To PiS potrzebuje Konfederacji, a nie Konfederacja PiS-u" – podkreślił.

PiS chce sojuszu, Konfederacja mówi "nie". Mentzen uderza w Kaczyńskiego

Przedstawiony przez Kaczyńskiego dokument zawiera m.in. odrzucenie jakiejkolwiek współpracy z Donaldem Tuskiem i Platformą Obywatelską, sprzeciw wobec centralizacji Unii Europejskiej, stanowczą walkę z nielegalną migracją, a także podkreślenie znaczenia sojuszu ze Stanami Zjednoczonymi. W tekście pojawiła się również deklaracja zerowej tolerancji dla jakichkolwiek relacji z Władimirem Putinem.

Reklama

Prezes PiS mówił, że potrzebna jest jasna deklaracja wartości. Nie chcemy wojno polsko-polskiej. Front musi być jasny. Jeśli pewne siły polityczne mówią: 'my możemy się umawiać na rządzenie zarówno z nami, jak i z Platformą Obywatelską', to mówią, że w gruncie rzeczy nie chcą zmienić systemu w Polsce – oświadczył Kaczyński.

Źródło: ONET.PL, X, MEDIA