Jarosław Kaczyński zarzuca, że środki z KPO, przeznaczone na wsparcie sektora HoReCa, poszły na zakup jachtów, solariów i organizację imprez, a nie na innowacje. Lider PiS stwierdził, że rządzący "zrujnowali finanse państwa" i nie potrafią zapewnić odpowiednich wpływów do budżetu. Według Kaczyńskiego, z powodu nieprawidłowego wydawania pieniędzy, brakuje funduszy na tarczę energetyczną, podniesienie kwoty wolnej od podatku czy inwestycje w samorządach.
Reakcja rządu na zarzuty
Premier Donald Tusk stanowczo oświadczył, że nie zaakceptuje żadnych nieprawidłowości i zapowiedział kontrolę w Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. Stwierdził, że jeśli kontrole potwierdzą nieuzasadnione wydatki, rząd odbierze środki i wyciągnie konsekwencje. Wiceminister funduszy i polityki regionalnej, Jan Szyszko, poinformował, że z powodu nieprawidłowości odwołano prezesa PARP, Katarzynę Duber-Stachurską. Podkreślił, że rząd nie zgadza się na marnotrawstwo publicznych pieniędzy. Wiceminister Szyszko uspokaja, że inwestycje w branży HoReCa stanowią mniej niż 0,5% wartości całego KPO, a pieniądze miały pomóc branży po stratach spowodowanych pandemią.