Wcześniej związkowcy domagali się dokładnego harmonogramu wypłat, teraz idą dalej. Chcą gwarancji samego premiera, że dostaną zaległe pieniądze - podaje RMF FM. Zapewnienia Komendy Głównej Policji już im nie wystarczają.
"Pierwsza tura pieniędzy, 30 milionów złotych, miała wpłynąć. Nie wpłynęła jeszcze" - mówi szef policyjnych związkowców Andrzej Duda. "Druga transza, to jest 35 milionów złotych, do 15 listopada" - wylicza. Dodaje jednak, że nawet jeśli pieniędze przyjdą, policja będzie miała wciąż 115 milionów złotych długu wobec policjantów.
Mundurowi grożą wielką manifestacją w Warszawie. Odstąpią od niej, jeśli premier osobiście zagwarantuje im wypłaty zaległych świadczeń.