Reklama
Reklama
Reklama
Warszawa
Reklama
Reklama

Cień Tuska, szaman byłego premiera i dworzanin Donalda. Kim jest Igor Ostachowicz? SYLWETKA

28 września 2014, 09:03
Cień Tuska, szaman byłego premiera i dworzanin Donalda - to tylko kilka najczęściej pojawiających się określeń na Igora Ostachowicza . Tych jest jednak więcej niż informacji choćby o jego wyglądzie i sposobie zachowania. Powód? Ostachowicz nie wypowiada się publicznie, a kiedy tylko kamery zostają skierowane w jego stronę, odwraca się do nich plecami. Dziennikarzy unika jak ognia. Głośno zrobiło się o nim dopiero kilka dnie temu, a to głównie dlatego, że z posady sekretarza stanu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów trafił do paliwowego koncernu Orlen (Skarb Państwa ma w nim 30 proc. udziałów). Czekało na niego specjalnie utworzone stanowisko członka zarządu ds. korporacyjnych i komunikacji. Miał promować firmę za granicą, szukać dla niej pieniędzy, również z funduszy unijnych, i odpowiadać "za kwestie związane z bezpieczeństwem energetycznym za, bagatela, 150 tys. zł miesięcznie. W paliwowym gigancie przepracował jednak tylko dwa dni - zrezygnował po burzy rozpętanej w mediach.
Cień Tuska, szaman byłego premiera i dworzanin Donalda - to tylko kilka najczęściej pojawiających się określeń na Igora Ostachowicza . Tych jest jednak więcej niż informacji choćby o jego wyglądzie i sposobie zachowania. Powód? Ostachowicz nie wypowiada się publicznie, a kiedy tylko kamery zostają skierowane w jego stronę, odwraca się do nich plecami. Dziennikarzy unika jak ognia. Głośno zrobiło się o nim dopiero kilka dnie temu, a to głównie dlatego, że z posady sekretarza stanu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów trafił do paliwowego koncernu Orlen (Skarb Państwa ma w nim 30 proc. udziałów). Czekało na niego specjalnie utworzone stanowisko członka zarządu ds. korporacyjnych i komunikacji. Miał promować firmę za granicą, szukać dla niej pieniędzy, również z funduszy unijnych, i odpowiadać "za kwestie związane z bezpieczeństwem energetycznym za, bagatela, 150 tys. zł miesięcznie. W paliwowym gigancie przepracował jednak tylko dwa dni - zrezygnował po burzy rozpętanej w mediach. / Newspix / ADAM JASTRZEBOWSKI NEWSPIX.PL
Człowiek, którego nie zna opinia publiczna i słabo kojarzy większość polityków Platformy obywatelskiej. Igor Ostachowicz, wieloletni PR-owiec Donalda Tuska, z czasem wyrasta na jedną z trzech najważniejszych osób w jego życiu - obok córki i wnuka. Kim jest i jak trafił do polityki?

Powiązane

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Reklama
Reklama

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Reklama
Reklama
Zobacz
Reklama