"Pod naszą kandydaturą podpisy złożyli m.in. Andrzej Olechowski i Adam Michnik, więc naturalnie zdaję sobie sprawę, że tego poparcia nie należy przekładać w 100 proc. na głosowanie przy urnach. Jednak mimo to jest to czytelny sygnał, że w Polsce jednak coś się stało, coś drgnęło, że przebił się inny obraz braci Kaczyńskich, że śmierć Lecha Kaczyńskiego sprawiła, że obraz i wizja Polski obu braci zostały odkłamane" - powiedział Paweł Poncyljusz w wywiadzie dla "Polska The Times".
Zapytany, czy Jarosław Kaczyński ma jakieś zastrzeżenia co do tego, jak rządzący zachowali się w tej krytycznej sytuacji, Poncyljusz odpowiedział: "Nie, premier Tusk zachował się poprawnie, tak jak powinien". Jednak dodał, że rodzi się pytanie, "czy Polska nie mogła intensywniej włączyć się w to postępowanie wyjaśniające, łącznie z przejęciem śledztwa".
"Jest kwestia zaniedbania przy zabezpieczeniu terenu katastrofy. Ale to nie jest kategoria żalu tylko niedosytu, bo być może nic więcej nie dało się zrobić" - powiedział Poncyljusz.
Zapytany z kolei, czy Komorowski jest patriotą, Poncyljusz stwierdził: "Jestem o tym przekonany. Pokazywał to od lat 70.".
Dodał, że sztab Jarosława Kaczyńskiego nie będzie w kampanii grał "żałobną kartą". "Marta Kaczyńska będzie jedynie osobiście wspierała Jarosława Kaczyńskiego. Nie będzie żadnych wspólnych plakatów, spotów, spotkań z wyborcami. To będzie wsparcie czysto rodzinne, choćby przy czuwania przy chorej Jadwidze Kaczyńskiej" - wyjaśnił Poncyljusz.
Ta kampania to same zaskoczenia. Paweł Poncyljusz zdradził, że pod kandydaturą Jarosława Kaczyńskiego podpis złożył Adam Michnik. Sztabowiec PiS dodał, że prezes partii nie ma zastrzeżeń do Donalda Tuska w sprawie działań po katastrofie. Stwierdził też, że Komorowski to patriota.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama