"Samorządność nam najlepiej się udała" - powiedział hierarcha, który w niedzielę przed południem głosował w obwodowej komisji we wsi Brzozowa (Podlaskie). Abp Głódź pochodzi z pobliskiej Bobrówki, tam też jest obecnie zameldowany.
Po głosowaniu powiedział PAP, że oczywiście ważne są wszystkie wybory, także parlamentarne i prezydenckie. "Najważniejsze, żeby ludzie głosowali, dlatego dziś dałem dobry przykład" - podkreślił metropolita gdański.
Abp Głódź uważa, że polityki w kampanii wyborczej nie było za dużo. "Naturalną rzeczą jest, że partie skubią tak dla siebie i w tym jest słabość samorządów, bo lepiej gdyby to absolutnie było wolne (od polityki - PAP), i takie było założenie przed 20 laty, jak samorządy powstawały" - dodał.
Pytany o frekwencję powiedział, że nie tylko w kraju nie jest ona za wysoka. "To nie tylko w Polsce, to we wszystkich +demoludach+. Do demokracji trzeba dojrzeć i do pluralizmu. To jeszcze z jedno pokolenie" - powiedział.
