Wypowiadając się w Egipcie, Macron podkreślił, że „na razie pełni swą rolę gwaranta instytucji” kraju. Wezwał siły polityczne, by nie zapominały, że zasiadają w rządzie lub parlamencie, pełniąc mandat polegający na służeniu społeczeństwu.

Oświadczył także, że za chaos odpowiedzialne są siły polityczne, które próbują zdestabilizować rząd Sebastiena Lecornu. Zapewnił, że będzie nadal zapewniał stabilność kraju.

Macron nie ustąpi. Odpiera ataki i oskarża polityków o chaos

Do ustąpienia Macrona wzywają skrajna lewica i skrajna prawica. W ostatnich dniach z apelem o przedterminowe wybory zwrócił się także były współpracownik i sojusznik polityczny prezydenta, Edouard Philippe.

Reklama