Kierowca szkolnego autobusu woził dzieci w południowych Niemczech, w Passau (Bawaria). Oprócz nazistowskich gestów, puszczał też prawdopodobnie uczniom muzykę wysławiającą Hitlera i białą rasę. Prokuratura sprawdza teraz, czy nie sprzedawał też takich płyt najmłodszym.
Ciekawe, czy Niemiec, wzorem niektórych Polaków, będzie się tłumaczył, że wyciągniętą ręką zamawiał tylko piwo. Tylko skąd piwo w szkolnym autobusie?
Wyciągnięta w hitlerowskim pozdrowieniu ręka - w ten sposób witał dzieci kierowca autobusu, który woził je do szkoły. 39-letni Niemiec teraz będzie mógł witać się w ten sposób jedynie ze współwięźniami, bo wpadł już w ręce policji.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama