Dziennik "New Zeland Herald" podaje, że 27-letnia kobieta obserwowała z dziobu swojej łodzi zwierzęta morskie u wybrzeży Wyspy Północnej w okolicy półwyspu Coromandel, gdy nagle na jej motorówkę wskoczył delfin butelkonosy.
Nowozelandzka straż przybrzeżna nigdy wcześniej nie spotkała się z tego typu atakiem delfina.
Do szpitala w Nowej Zelandii w stanie krytycznym trafiła kobieta, przygnieciona przez delfina. Morski ssak wyskoczył z wody i upał na jej motorówkę. Poranił kobietę, rozbił szybę łodzi, pogiął barierki dziobowe i... wrócił do wody
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama