Kasparow, jeden z liderów rosyjskiej demokratycznej opozycji, skarży się na wielogodzinne przetrzymywanie na komisariacie po ubiegłomiesięcznej demonstracji w Moskwie. Uważa też, że nie zapewniono mu prawa do obrony.

Były szachowy mistrz wylicza pięć artykułów Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, jakie złamały władze, zatrzymując go i wlepiając mu grzywnę za wznoszenie antyrządowych haseł.

Kasparow przyjechał do Starsburga na zaproszenie przewodniczącego Parlamentu Europejskiego. Komisji zagranicznej parlamentu opisywał problemy opozycji prześladowanej przez służby podległe Kremlowi.