Ponieważ jedno skrzydło budynku zostało całkowicie zniszczone, ratownicy godzinami przeszukiwali gruzy. Sprawdzali, czy nie ma pod nimi innych ofiar. Ośrodek, którym wstrząsnęła eksplozja, otwarto zaledwie rok temu.

Tego typu wypadki to w Japonii rzadkość. Tamtejsze budynki są bardzo trwałe. A to dlatego, że Kraj Kwitnącej Wiśni bardzo często nawiedzają trzęsienia ziemi, więc budowniczowie starają się starannie zabezpieczać konstrukcje.