Kontrakt denerwuje jednak Izrael. Arabia Saudyjska zamówiła bowiem teraz systemy, z których od siedmiu lat korzysta to państwo. Umożliwiają one zrzucanie bomb w każdą pogodę - lot bomby regulowany jest przez satelitę. Takimi ładunkami posługiwali się Amerykanie w byłej Jugosławii.

Reklama

Na pocieszenie Izraelowi zaoferowano przedłużenie ich kontraktu z USA i zwiększenie jego wartości z 24 do 30 mld dolarów. Izrael może mieć także nadzieję, że sprzedaż zablokowana zostanie w Kongresie.