Przy prowadzącej do tego miejsca drodze z betonowych płyt, ułożonej po katastrofie, usypane są pobocza. Wjazd na nią jest zakazany. Dalej, przy miejscu katastrofy robotnicy układają z białej kostki niewielki placyk pod gotowym zadaszeniem i ścieżkę. Prace te odbywają się tuż obok kamienia upamiętniającego katastrofę. Krzyże i kwiaty przywiezione przez odwiedzających to miejsce Polaków odsunięto pod pobliskie drzewa.
Taśmą odgrodzony jest teren, na którym wkrótce zaczną pracować polscy archeolodzy. Napisy po polsku i po rosyjsku uprzedzają, że teren przygotowywany jest do prac archeologicznych od 13 października. Tuż obok stoi samochód milicyjny z dwoma dyżurującymi funkcjonariuszami.
Dwaj napotkani w pobliżu mieszkańcy Smoleńska powiedzieli, że porządkowanie terenu trwa od kilku tygodni. Przechodząca obok starsza para podkreśliła, że miejsce to będzie teraz wyglądać lepiej, co będzie pozytywne i dla Polaków, i dla miejscowych mieszkańców.
Podczas niedzielnej pielgrzymki rodzin ofiar katastrofy z 10 kwietnia odbędzie się msza ekumeniczna i złożenie kwiatów, uczestnicy pielgrzymki przejdą również do wraku samolotu, złożonego na płycie lotniska. Przewidziane jest też spotkanie żon prezydentów: Polski, Anny Komorowskiej i Rosji, Swietłany Miedwiediewej.
Szef MSZ Radosław Sikorski wyraził w czwartek nadzieję, że uruchomienie agencji konsularnej w Smoleńsku będzie kwestią tygodni, a nie miesięcy. Zaznaczył przy tym, że konsulowie już pracują na miejscu.