1. Nursułtan Nazarbajew (Partia "Nur Otan") - 95,55 proc.

2. Hani Kasymow (Patria Patriotów Kazachstanu) - 1,94 proc.

3. Żambył Achmetbekow (Komunistyczna Ludowa Partia Kazachstanu) - 1,36 proc.

4. Mels Jelusizow z ruchu ekologicznego Tabigat - 1,15 proc.

Reklama

Frekwencja wyniosła 89,99 proc. Liczba głosujących - 9,2 mln.

Politycy opozycyjni odmówili udziału w wyborach i zaapelowali o ich bojkot nazywając głosowanie "fikcją".

Wyznaczając wybory prawie dwa lata przed terminem Nazarbajew, który rządzi Kazachstanem nieprzerwanie od 1989 roku, zaskoczył opozycję i uniemożliwił jej mobilizację. Pod koniec stycznia Rada Konstytucyjna Kazachstanu uznała za niekonstytucyjne referendum w sprawie wydłużenia kadencji Nazarbajewa do roku 2020. W tej sytuacji prezydent wydał 4 lutego dekret wyznaczający kwietniowy termin elekcji.

Obserwatorzy Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) ocenili, że wybory w Kazachstanie nie spełniły standardów demokratycznych; uchybienia były podobne do tych z poprzednich latach.

Reklama

OBWE poinformowała m.in. o stwierdzeniu dużej liczby jednakowych podpisów na listach wyborczych, a także przypadkach dokładania kart do urn. W opinii OBWE, żadne wybory od uzyskania przez Kazachstan niepodległości nie były wolne i sprawiedliwe.