"Obiecuję: dziś wreszcie zaczyna się odrodzenie Wolnych Demokratów" - powiedział Roesler podczas zjazdu FDP w Rostocku. Otrzymał on poparcie 95,1 procent delegatów.

W piątek ze stanowiskiem szefa FDP pożegnał się Guido Westerwelle, który stał na czele ugrupowania przez minione 10 lat. Po serii porażek liberałów w marcowych wyborach regionalnych oraz w obliczu słabnących notowań partii i narastających sporów wewnętrznych Westerwelle zrezygnował z ubiegania się o ponowny wybór na szefa FDP. Pozostanie jednak ministrem spraw zagranicznych Niemiec.

Reklama

W pożegnalnym przemówieniu Westerwelle przyznał, że popełnił wiele błędów, za które przeprosił. "Ale nasz bilans jest pozytywny. Zrobiliśmy więcej dobrego, niż złego" - powiedział. Zapewnił również, że będzie wspierał nowe kierownictwo ugrupowania.

Roesler przejmie od Westerwellego także funkcję wicekanclerza w chadecko-liberalnym rządzie Niemiec. Dotychczas był on ministrem zdrowia, ale w czwartek, w ramach zmian w personalnych w kierownictwie FDP, objął dużo bardziej istotny resort gospodarki.

Reklama

Celem nowego szefa FDP jest odzyskanie przez liberałów wiarygodności, która poważnie ucierpiała od chwili, gdy po wyborach jesienią 2009 roku partia ta z blisko 15-procentowym poparciem weszła w koalicję rządzącą z chadeckim blokiem CDU/CSU. Liberałowie nie zdołali zrealizować swych najważniejszych obietnic wyborczych, przede wszystkim obniżki podatków.

W tegorocznych wyborach regionalnych w Saksonii-Anhalt i Nadrenii-Palatynacie liberałowie nie weszli do parlamentów krajowych, a w Badenii-Wirtembergii z trudnością przekroczyli próg wyborczy.



Reklama

Dla wielu niemieckich komentatorów powściągliwy Roesler jest przeciwieństwem Westerwellego. Urodził się w Wietnamie i został adoptowany przez niemieckie małżeństwo. Z wykształcenia jest lekarzem, a do FDP należy od 1992 roku. W 2009 roku był ministrem gospodarki w rządzie Dolnej Saksonii, zaś po ostatnich wyborach parlamentarnych w Niemczech objął resort zdrowia w rządzie chadecko-liberalnym. Zainicjował on m.in. reformę systemu finansowania ochrony zdrowia.

Zmiany w kierownictwie FDP nie wpłynęły na poprawę notowań tego ugrupowania. Według sondażu dla telewizji ARD poparcie dla liberałów jest zaledwie o jeden punkt procentowy wyższe niż w poprzednim sondażu i sięga 5 proc. Jednak 61 proc. Niemców jest zdania, że FDP nie jest wstanie prowadzić godnej zaufania polityki. Jedynie 30 proc. uważa, że pod kierownictwem Roeslera liberałowie będą na dobrej drodze.