Miedwiediew mówił o tym z trybuny trwającego w Petersburgu 15. Międzynarodowego Forum Ekonomicznego. Uczestniczy w nim około 4 tys. polityków, politologów, ekonomistów, biznesmenów i przedstawicieli rządów z ponad 110 krajów.
"Jeśli wszystko zaczyna funkcjonować w miarę normalnie dopiero po sygnale z Kremla, to oznacza to, że taki system należy radykalnie zmienić" - oświadczył prezydent.
Miedwiediew zapowiedział powołanie "specjalnej grupy roboczej wysokiego szczebla", która - jak to ujął - "przygotuje propozycje decentralizacji pełnomocnictw między poszczególnymi poziomami władzy, przede wszystkim - na korzyść poziomu municypalnego".
Decentralizację władzy gospodarz Kremla wymienił wśród "pięciu najpilniejszych kroków w stałym procesie modernizacji kraju". Pozostałe, to radykalna poprawa klimatu inwestycyjnego i biznesowego oraz rozszerzenie prywatyzacji; zbudowanie nowoczesnej policji i poprawa jakości pracy sądów; zaostrzenie walki z korupcją; postęp w przekształcaniu Moskwy w jedno ze światowych centrów finansowych.
Miedwiediew oznajmił, że bez otwartej gospodarki jego kraj "upadnie i mocno się uderzy". "Dlatego otworzymy naszą gospodarkę dla inwestorów z zagranicy; przystąpimy do Światowej Organizacji Handlu (WTO), a później do Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD)" - zadeklarował.
Prezydent podkreślił, że w gospodarce Rosji powinien dominować prywatny inwestor i prywatny przedsiębiorca. "Nie budujemy kapitalizmu państwowego" - oświadczył.
Miedwiediew przyznał, że na początku tego stulecia w Rosji "był etap rozwoju, związany ze zwiększeniem roli państwa w gospodarce". "Ważne było ustabilizowanie sytuacji po chaosie lat 90., zaprowadzenie elementarnego porządku" - wyjaśnił, dodając, że "potencjał tej drogi został wyczerpany".
"Taki model gospodarczy jest niebezpieczny dla przyszłości kraju. To nie jest mój wybór" - oznajmił gospodarz Kremla. "Mój wybór - to polityka gwarantująca maksymalne możliwości dla gospodarczej aktywności milionów obywateli, chronionych przez prawo, przez cały potencjał władzy państwowej" - wskazał.
Miedwiediew zaznaczył, że przedstawiony przez niego scenariusz rozwoju Rosji zostanie zrealizowany bez względu na to, kto i jakie stanowiska będzie w niej zajmować w najbliższych kilku latach.