Sobotnia uroczystość w waszyngtońskim Constitution Hall zgromadziła ponad 3500 kobiet i odbyła się podczas Kongresu Kontynentalnego stowarzyszenia.
W trakcie uroczystości Kossobudzki mówił o swoich losach wojennych i bohaterskiej postawie Polaków. Podkreślił dużą rolę kobiet w powstaniu warszawskim, a później w Solidarności. "Sądzę, że można je nazwać córkami polskiej rewolucji" - dodał.
Kossobudzki był podczas okupacji uczestnikiem ruchu oporu. Po powstaniu warszawskim dostał się do niewoli i trafił do stalagu IVB w Muehlbergu, skąd udało mu się uciec.
Amerykanie dowiedzieli się o wojennych przeżyciach Polaka dzięki książce jego córki Rity Cosby zatytułowanej "Cichy bohater. Sekrety z przeszłości mojego ojca". Książka znalazła się na listach bestsellerów m.in. "New York Timesa", "Washington Post" i "USA Today".
W Stanach Zjednoczonych, inżynier Kosobudzki pracował m.in. przy budowie Biblioteki Kongresu USA, wielu gmachów rządowych, a także elektrowni koło wodospadu Niagara.
Organizacja Daughters of the American Revolution powstała w 1890 roku z misją krzewienia patriotyzmu, promowania edukacji, a także ochrony zabytków. Założycielki i pierwsze członkinie były potomkiniami żołnierzy walczących o niepodległość Stanów Zjednoczonych. Organizacja zrzesza ponad 165 tys. osób w blisko 3000 filiach na całym świecie.
Medal Americanism Award ustanowiono w 1958 roku. Córki Amerykańskiej Rewolucji przyznają swe najwyższe odznaczenie kobietom i mężczyznom, którzy są od co najmniej pięciu lat naturalizowanymi obywatelami USA i wyróżniają się niezwykłymi cechami przywódczymi, wiarygodnością oraz patriotyzmem.