W okólniku, o którym poinformował w niedzielę portal internetowy "Vatican Insider", założony przez włoski dziennik "La Stampa", można przeczytać, że dom księdza powinien być "prosty i ubogi".
Wobec kobiet kapłani mają zachowywać się z "ostrożnością" i "stanowczością". Księża nie mogą, nawet mimowolnie - głosi dokument - "zawracać w głowie" dziewczętom, przychodzącym do kościoła.
Wśród tego, czego należy unikać, wymienia się "próżność" i "zainteresowanie światowym życiem".
Ksiądz musi zawsze ubierać się przyzwoicie, czytać dużo książek i przede wszystkim nie ulegać pokusie polityki, choć - jak wskazuje watykańska kongregacja - powinien utrzymywać dobre relacje z władzami świeckimi.
Apeluje się jednocześnie do księży o to, aby nie opowiadali się po stronie jednej partii politycznej.
Watykan zachęca ponadto księży do korzystania z dobrodziejstw internetu oraz radia i telewizji, między innymi po to, by profesjonalnie przygotowywać kazania "pozytywne i zachęcające". Należy w nich unikać banalności i indyferentyzmu - radzi Kongregacja ds. Duchowieństwa.
Komentarze (20)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszealbo ma problemy ze zrozumieniem. NIektóre wnioski ok można wyciągnąć
Z mojej obserwacji wynika, że księża doskonale zdają sobie sprawę z faktu, iż ich skuteczność oddziaływań na polu formacyjnym zależy zarówno od stanu posiadanej wiedzy obejmującej aktualną problematykę nurtującą współczesne społeczeństwo, jak i od zgodności swojego codziennego postępowania z głoszonymi - szeroko pojętymi - zasadami wiary. Wymaga to oczywiście śledzenia na bieżąco istotnych dyskusji odbywających się w opiniotwórczych ośrodkach masowego przekazu, w tym zwłaszcza tych o ateistycznym zacięciu. Tylko posiadanie tej wiedzy i jej kapłańska interpretacja może rokować sukces w wychowywaniu w duchu katolickim młodego pokolenia, a zwłaszcza rozbudzonej intelektualnie młodzieży inteligenckiej szkół średnich i studentów. W cywilizowanym kraju o korzeniach chrześcijańskich ostatecznie o wyniku uzyskanym w demokratycznych wyborach, powinna zadecydować - dana przez Boga - wolna wola większości wyborców. Wyborców ukształtowanych głównie. przez ich dom, nauczycieli i kapłanów. Tak rozumiem sens owego ważnego przesłania Watykanu do duchowieństwa.
Dr Ferdynand Froissart
Jestem katolikiem, mam nawet ksiedza w rodzine.
Mial gosposie przez cale zycie ( ta sama). Teraz, po przejsciu na emertyture
nadal razem mieszkaja. Ludzie gadaja, ale to ich sprawa. On po prostu nic nie umie. Cale zycie ktos go obslugiwal, za niego decydowal. Ale jego kazania ! Jesli chodzi o rodzine,klopoty malzenskie, wychowanie dzieci- mial zawsze sporo do powiedzenia!
OK- bierze pensje od panstwa- placa wiec na niego podatnicy.
Z tej pensji zatrudnia gosposie. Czas ma- nie ma rodziny i obowiazkow.
Ewangielicki pastor nie ma gosposi- ma zone i dziatki.
Katolicki ksiadz moze czytac, studiowac- ma czas.
Pastor- ma rodzine i CODZIENNE TROSKI . Moim zdaniem- zna zycie!
W naszym kraju biskupi niemal zgodnie opowiadaja sie po stronie jednej partii politycznej. Ksieza powinni zignorowac watykanskie wskazowki, jezeli nie dotycza one rowniez wyzszego duchowienstwa.
Ma dwie zdrowe rece i mnostwo czasu, moze sobie wiec ten "ubogi"
dom, czy pokoik sam posprzatac. Pralke tez na pewno obsluzyc potrafi.
Na obiady do baru- albo sam moze ugotowac.
Funkcjonuje na Zachodzie- dlaczego nie w Polsce?