Debata, która odbyła się z inicjatywy Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia, jest kolejną z cyklu debat "Polska i Rosja w Powiększeniu". Mają one przyczynić się do lepszego poznania Rosji w Polsce. Głównym tematem spotkania były internetowe portale społecznościowe i ich wpływ na życie społeczno-polityczne zarówno w Polsce, jak i w Rosji.
Internet to pożyteczne narzędzie, ale nie należy go idealizować, bo w każdej chwili może zostać wyłączony - powiedział Nosik, komentując w ten sposób rolę internetu m.in. w grudniowych protestach Rosjan wobec wyników wyborów parlamentarnych, którzy uznali je za sfałszowane. Uczestnicy manifestacji, którzy organizowali je wykorzystując Facebooka, domagali się m.in. nowego przeliczenia głosów, ustąpienia premiera Władimira Putina (jego partia Jedna Rosja wygrała wybory do Dumy Państwowej) i przeprowadzenia nowych wyborów.
Wobec radykalnych żądań obywateli - ocenił Nosik, który jest współtwórcą popularnego w Rosji portalu blogowego LiveJournal - władza w Rosji może zachować się tak, jak zachował się prezydent Egiptu Hosni Mubarak, który w styczniu 2011 r. podczas społecznych protestów po prostu odciął mieszkańców Egiptu od internetu i sieci komórkowych.
Musimy umieć obejść się bez internetu, bo jak widać można go wyłączyć - podkreślił rosyjski bloger.
Przestrzegał jednocześnie przez zbytnim optymizmem dotyczącym wpływu blogów na postępowanie rosyjskich władz. Jego zdaniem, blogosfera w Rosji nie odgrywa żadnej politycznej roli, która jest kluczowa dla wszelkich zmian. W Rosji dyskusja w internecie to pisanie o czymś, na co nie ma się żadnego wpływu - mówił Nosik, dodając, że Rosjanie - ze względu na charakteryzujący ich fatalizm - piszą często nie dlatego, żeby coś zmienić, ale by dać upust emocjom.
Z rosyjskim blogerem zgodził się dziennikarz Igor Janke, który jako pomysłodawca i szef serwisu blogowego - Niezależnego Forum Publicystów www.salon24.pl - opowiadał o doświadczeniu polskich blogerów. Internet jest niezwykłym narzędziem, bardzo funkcjonalnym i użytecznym, który technologicznie zmienia wiele i daje dostęp dużo większej liczbie ludzi do skutecznego komunikowania się, natomiast bez ludzi, bez ich woli i zdecydowania nic się samo nie zdarzy. Internet sam nie obali reżimów ani nie zaprowadzi demokracji w tych krajach, w których demokracja szwankuje - tłumaczył Janke.
Zwrócił jednak uwagę, że blogosfera, której specyfika polega na tym, że można swobodnie, często z emocjami, pisać na ważne społecznie tematy, zyskuje przewagę nad tradycyjnymi mediami. Nowe media są technologicznie otwarte, co powoduje, że jedne nakręcają drugie. Dzisiaj koleżanka Kataryna jest tak samo ważna jak Wildstein czy Żakowski, ma taką samą siłę rażenia, i tego typu ludzi jest coraz więcej - mówił Janke.
Kolejna debata Centrum pt. "Polacy i Rosjanie - oczekiwania wobec władzy" odbędzie się 12 marca. Udział w niej wezmą: dyrektor Ogólnorosyjskiego Centrum Badania Opinii Publicznej (WCIOM) Walerij Fiodorow oraz socjolog i historyk idei Paweł Śpiewak. Spotkanie poprowadzi ekspert Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych Eugeniusz Smolar.
Następna debata pt. "Dokąd zmierza Rosja?" z udziałem Adama Michnika odbędzie się 2 kwietnia.
Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu, które zainaugurowało działalność pod koniec czerwca 2011 r. Polsko-Rosyjskim Kongresem Mediów, ma inicjować, podejmować i wspierać działania na rzecz dialogu i porozumienia w stosunkach polsko-rosyjskich. Współpracuje w tym zakresie z Centrum Rosyjsko-Polskiego Dialogu i Porozumienia, które od 1 stycznia br. prowadzi działalność w Moskwie.