Milosz Zeman będzie pierwszym w historii Czech prezydentem wybranym w powszechnych wyborach. W drugiej turze pokonał swojego rywala, konserwatystę Karela Schwarzenberga. Zeman zebrał 54,80 procent głosów, Schwarzenberg - 45,19 procent - to wyniki wyborów po podliczeniu wszystkich głosów. Frekwencja wynosiła 59,11 procent.
Po ogłoszeniu wyników Milosz Zeman powiedział, że chce być prezydentem wszystkich Czechów. Zwycięzca podziękował swojemu rywalowi Karelowi Schwarzenbergowi za rywalizację w wyścigu prezydenckim. Już na wstępie zapewnił, że nie chce być prezydentem „mafii”. Nawiązał w ten sposób do korupcji, z którą borykają się Czesi od lat. Zapewnił, że chce jednoczyć a nie dzielić.