Pan albo Majdan - pod takim tytułem "Kommiersant" opisuje wczorajszy szczyt Unia Europejska - Rosja. Rosyjski dziennik koncentruje się na tematach związanych z Ukrainą i sugeruje, że Moskwie i Brukseli trudno dojść do porozumienia w tych sprawach.
"Kommiersant" zwraca uwagę na wypowiedzi prezydenta Władimira Putina, odnoszące się do pomocy finansowej dla Ukrainy. W opinii gazety - choć prezydent zapewnił, że Kijów dostanie obiecane 15 miliardów dolarów kredytu, to nie jest to takie oczywiste. Chcemy mieć gwarancje, że odzyskamy te pieniądze - cytuje Władimira Putina "Kommiersant", podkreślając że los kredytu zależy od rozwoju wydarzeń na Ukrainie.
"Moskiewski Komsomolec" tłumaczy czytelnikom, że trudno było oczekiwać w trakcie brukselskiego szczytu jednoznacznych decyzji w sprawie Ukrainy, bo do tej pory na żadnych z 32 szczytów nie udało się osiągnąć pełnego porozumienia. Euromajdan popsuł apetyt na brukselski lunch - ironizuje "Niezawisimaja Gazieta". Eksperci cytowani przez dziennik twierdzą, że dotychczasowa formuła unijno - rosyjskich szczytów już się wyczerpała i należy pomyśleć o nowej.