Papież Franciszek zdymisjonował dziś ordynariusza amerykańskiej archidiecezji Minneapolis w stanie Minnesota. Tamtejsza prokuratura postawiła archidiecezji zarzut braku ochrony dwóch nieletnich, molestowanych seksualnie przez księdza, który odsiaduje już wyrok pięciu lat więzienia za pedofilię.

Reklama

W 2013 roku ksiądz ten, za pedofilię, jakiej dopuścił się wobec dwóch chłopców w wieku 13 i 12 lat, został skazany na pięć lat pozbawienia wolności. Jego zwierzchnikowi, arcybiskupowi Johnowi Claytonowi Niestedtowi, prokurator postawił zarzut zlekceważenia sygnałów o zachowaniu księdza. W związku z tym hierarcha złożył na ręce papieża rezygnację z urzędu, która została natychmiast przyjęta, choć zdaniem obserwatorów nie można wykluczyć, że to sam Franciszek zmusił go do odejścia.

Sprawa arcybiskupa Minneapolis kwalifikuje się do powołanego kilka dni temu przez papieża nowego watykańskiego trybunału dla hierarchów, którzy nie ścigali konkretnych przypadków pedofilii w swoich diecezjach, a tym samym nie stanęli na wysokości postawionego im zadania ochrony przed tym przestępstwem nieletnich.

ZOBACZ TAKŻE: W Watykanie rusza proces arcybiskupa Wesołowskiego>>>