Human Rights Watch twierdzi, że ma dowody na tortury i poniżające traktowanie jeńców. Dotyczyć ma to zarówno separatystów, jak i Ukraińców. Według raportu, obie strony dopuszczały się też przypadkowych ostrzałów, również z wykorzystaniem broni kasetowej, w wyniku czego byli ranni i ginęli cywile. Raport stwierdza, że zarówno siły rządowe, jak i wspierani przez Rosję separatyści stacjonują na obszarach zamieszkanych przez cywilów, co naraża miejscową ludność na ataki.
Według danych organizacji, dotychczas w wyniku konfliktu w Donbasie zginęło 9 tysięcy osób, a 20 tysięcy zostało rannych. Na Ukrainę z Donbasu uciekło 1 milion 400 tysięcy osób a za granicę, głównie do Rosji, wyjechało 600 tysięcy uchodźców.