Sélina Affum w marcu 2013 roku została ujęta przez francuską policję na pokładzie autobusu w punkcie wjazdu do tunelu pod Kanałem La Manche. Nie miała przy sobie odpowiednich dokumentów. Umieszczono ją w ośrodku zatrzymań z powodu nielegalnego wjazdu na terytorium Francji, co później zaskarżyła do francuskiego sądu.

Reklama

Rzecznik unijnego Trybunału uznał, że pozbawienie jej wolności tylko z powodu nielegalnego pobytu we Francji było niezgodne z prawem, jako że nie zostały spełnione dwa warunki konieczne w takich przypadkach.

Jak wyjaśnił, kary pozbawienia wolności wobec cudzoziemców nielegalnie przebywających na terytorium państwa członkowskiego możliwe są bowiem tylko w określonym przypadku. Na przykład, gdy dana osoba jest objęta procedurą powrotu do swojego kraju pochodzenia, a mimo to nadal przebywa w Europie, lub gdy ponownie wjeżdża na terytorium państwa, w którym ją złapano, z naruszeniem zakazu wjazdu.

Rzecznik zaznaczył, że zasady, do których się odniósł, nie obowiązują w sytuacji, gdy dana osoba zostaje ujęta w chwili wjazdu na terytorium strefy Schengen przez granicę zewnętrzną. W tym przypadku Affum była w trakcie wyjazdu z Schengen.

Teraz sprawą zajmą się sędziowie Trybunału. Opinia rzecznika generalnego nie jest dla nich wiążąca.