Wśród zabitych w ataku przeprowadzonym 4 lutego znalazł się wysoki rangą przywódca Al-Kaidy, Abu Hani Al-Masri, który - jak podano w oświadczeniu - zajmował się tworzeniem i nadzorowaniem obozów treningowych Al-Kaidy w Afganistanie w latach 80. i 90. Według informacji przekazanych przez Pentagon, miał tam "poddawać indoktrynacji, trenować oraz wyposażać w broń tysiące terrorystów".

Reklama

Jak dodano, Al-Masri współpracował z zabitym przez amerykańskich komandosów w 2011 roku Osamą bin Ladenem oraz obecnym przywódcą Al-Kaidy, Ajmanem Al-Zawahirim.

W innym nalocie, przeprowadzonym 3 lutego na budynek, który służył jako miejsce spotkań terrorystów, zginęło 10 członków Al-Kaidy.