Horst Seehofer początkowo miał ujawnić swój plan na początku czerwca. Zawiesił ogłoszenie go, gdy kanclerz Angela Merkel z CDU wyraziła obawy wobec jednostronnego, niekonsultowanego z innymi państwami UE odsyłania niektórych migrantów z niemieckiej granicy. Szef CSU wdał się w konflikt z Merkel, który zakończyło porozumienie między siostrzanymi chadeckimi ugrupowaniami CDU i CSU 2 lipca.

Reklama

- Plan jest częścią zwrotu w sprawach azylowych; Niemcy tego pilnie potrzebują - stwierdził Seehofer. Podkreślił zarazem, że "nie jest to plan koalicyjny".

Główny postulat 63-punktowej propozycji bawarskiego polityka to szybka deportacja osób, którym nie przyznano azylu w Niemczech. Odnosi się to zwłaszcza do migrantów, którzy złożyli już wniosek w tej sprawie w innym unijnym państwie lub mają kryminalną przeszłość.

W swoim planie Seehofer wezwał do działania mającego na celu zmniejszenie migracji wtórnej w granicach UE. Opowiedział się za ściślejszą kontrolą granic zewnętrznych Wspólnoty oraz zwiększeniem pomocy dla państw Afryki i Bilskiego Wschodu.

Szef MSW przyznał, że oczekuje "trudnych rozmów" z przedstawicielami pozostałych państw unijnych w sprawie umów o migracji z Niemcami, podkreślając jednocześnie, że wierzy w ich sukces. - Im mniej jest w stanie zrobić Europa, tym ważniejsze stają się państwowe środki - zaznaczył.

Jak wskazuje niemiecka prasa, w swoim planie Seehofer użył terminu "centra tranzytowe", któremu sprzeciwiała się wcześniej współrządząca SPD. Lider CSU argumentował, że jego dokument datowany jest na 4 czerwca - jeszcze przed rozmowami z Merkel i SPD.

Przywódcy CDU, CSU i SPD porozumieli się 5 lipca w sprawie pakietu przeciwko nielegalnej migracji i zaostrzenia polityki azylowej. Uzgodniono m.in. przyspieszone postępowania azylowe oraz przygotowanie jeszcze w tym roku projektu ustawy imigracyjnej. W porozumieniu partii koalicyjnych nie pojawił się odrzucany przez SPD termin "centra tranzytowe".

Wcześniej, 2 lipca doszło do porozumienia w sprawie polityki migracyjnej między CDU i bawarską CSU, które zażegnało grożący upadkiem rządu spór tych ugrupowań. Przewiduje ono m.in. stworzenie centrów tranzytowych dla migrantów, odsyłanie poszukujących azylu na granicy austriacko-niemieckiej, jeżeli są oni zarejestrowani w innym państwie UE, oraz umowę Berlina z Wiedniem w kwestii polityki migracyjnej.

Reklama