W oświadczeniu współprzewodniczących, które podsumowuje obrady konferencji, podkreślono, że w spotkaniu w Warszawie wzięli udział ministrowie spraw zagranicznych i przedstawiciele 62 państw.
- Szeroki i produktywny udział w spotkaniu ministerialnym świadczy o zaangażowaniu międzynarodowej społeczności, aby odnieść się do przyczyn niestabilności w regionie. Wiele uczestniczących krajów wyraziło gotowość kontynuacji wspólnego działania na rzecz lepszej przyszłości dla regionu i jego mieszkańców - stwierdzili szefowie dyplomacji Polski i Stanów Zjednoczonych.
Temu właśnie celowi - jak zaznaczono w oświadczeniu - służyć ma powołanie "międzynarodowych grup roboczych", których zadaniem ma być nadawanie impetu pracom nad "konkretnymi rozwiązaniami" w siedmiu obszarach. To: walka z terroryzmem i jego nielegalnym finansowaniem, ograniczanie rozwoju broni rakietowej i proliferacji, bezpieczeństwo na morzu i w powietrzu, cyberbezpieczeństwo, bezpieczeństwo energetyczne, sprawy humanitarne i uchodźcy oraz bezprawne zatrzymania i prawa człowieka.
- Grupy te zamierzają zbierać się na szczeblu roboczym w krajach na całym świecie, aby promować wspólne interesy społeczności międzynarodowej dotyczące budowy pokoju i bezpieczeństwa w regionie - zapowiedzieli Czaputowicz i Pompeo.