Trumna w kształcie prosiaka, traktora albo kaczora? "Jeśli tylko chcesz, możemy to zrobić" - chełpi się 23-letni Samuel Odai Afotey, stolarz z zakładu "Paa Willie's Coffin House". "Uwielbiam wyzwania" - dodaje.

Historia nietypowej działalności zakładu sięga połowy ubiegłego wieku - donosi "Chicago Tribune". Gdy zmarł członek rodziny królewskiej, jego dzieci zamówiły mu trumnę w kształcie tronu. Efekt pracy stolarza zadziwił wszystkich żałobników. Odtąd w Ghanie panuje moda na trumny w dziwnych kształtach. Stolarze w rzeźbieniu rozmaitych kształtów doszli już do perfekcji.

Reklama

Do niedawna trumny zamawiali tylko najbogatsi Ghańczycy. Ale ostatnio dziełami stolarza Paa Joe Ashonga zainteresowali się klienci zza oceanu. Szybko okazało się, że są Amerykanie, którzy marzą o trumnie w kształcie np. telefonu komórkowego.

"Najtrudniejszym zleceniem była trumna w kształcie ciężarnej kobiety z przezroczystą macicą. Zamówiła ją rodzina zmarłego ginekologa" - wspomina Ashong.

Reklama

Czas wykonania zlecenia to około tygodnia. Cena - 500 do 1000 dolarów (1200 do 2400 złotych).