Edelstein powiedział izraelskim dziennikarzom, że śledzi wszystkie doniesienia na temat szczepionek "niezależnie od kraju" i dodał, że odbył już dyskusje na temat raportów rosyjskiego państwowego Instytutu im. Nikołaja Gamalei, który pracuje nad rosyjską szczepionką przeciwko koronawirusowi.
We wtorek prezydent Władimir Putin ogłosił, że Rosja jako pierwszy kraj na świecie zarejestrowała szczepionkę, formalnie dopuszczając ją do użytku. Ogłoszenie to wywołało jednak wątpliwości w środowisku medycznym w Rosji i za granicą m.in. ze względu na fakt, że szczepionka nie została poddana badaniom klinicznym na wystarczająco dużej grupie pacjentów. Taki krok jest zwykle wymagany zanim środki medyczne zostaną dopuszczone do użytku.
We wtorek wątpliwości co do "jakości, skuteczności i bezpieczeństwa" szczepionki nazwanej "Sputnik V" wyraziło niemieckie ministerstwo zdrowia.