Oświadczenie w tej sprawie odczytał w poniedziałek delegat ChRL Zhang Jun podczas debaty Trzeciego Komitetu Zgromadzenia Ogólnego ONZ, zajmującego się kwestiami praw człowieka.
Sygnatariusze zarzucili USA i innym krajom Zachodu łamanie tych praw oraz systematyczną dyskryminację rasową. Wezwali do natychmiastowego zniesienia „jednostronnych sankcji”, które hamują ich zdaniem rozwój obłożonych restrykcjami krajów i utrudniają światu walkę z pandemią Covid-19.
Jednostronne środki przymusu niewątpliwie mają wpływ na prawa człowieka”, ponieważ utrudniają osiągnięcie dobrobytu i „podważają prawo do zdrowia, ograniczając dostęp do leków oraz technologii medycznych, sprzętu i zaopatrzenia – podała chińska agencja Xinhua, relacjonując wystąpienie Zhanga.
Chiński dyplomata wyraził również „głębokie zaniepokojenie” sytuacją zdrowotną migrantów w „centrach zatrzymań migrantów w niektórych krajach”, co jego zdaniem „odzwierciedla współczesną formę dyskryminacji rasowej”.
Oświadczenie podpisały: Chiny, Rosja, Białoruś, Korea Płn., Wenezuela, Iran, Pakistan, Syria i szereg innych krajów, przeciwko którym Waszyngton wprowadził karne sankcje.
W ostatnich latach USA i UE rozszerzyły stosowanie sankcji w odpowiedzi na niektóre działania rządów państw, takie jak aneksja Krymu przez Rosję, zbrojenia nuklearne Korei Płn. i Iranu czy łamanie praw człowieka przez władze Wenezueli – zauważa agencja AFP.
USA nakładały sankcje na chińskie firmy i urzędników m.in. za udział w łamaniu praw człowieka muzułmanów w regionie Sinciang na zachodzie ChRL, ograniczaniu autonomii Hongkongu i blokowaniu cudzoziemcom dostępu do Tybetu. Waszyngton wytoczył również Pekinowi wojnę handlową, oskarżając go o nieuczciwe praktyki gospodarcze, kradzież technologii i brak wzajemności w relacjach handlowych.