- Dzisiaj opłakujemy społeczność Parkland, opłakujemy wszystkich, którzy stracili swoich bliskich w wyniku użycia broni - podkreślił cytowany przez CNBC Biden w oświadczeniu wydanym przez Biały Dom.
Nowe przepisy?
Prezydent zaapelował o wprowadzenie przepisów dotyczących m.in. kontroli sprzedaży broni, zakazu broni szturmowej, magazynków o dużej pojemności oraz zniesienia immunitetu prawnego chroniącego producentów broni.
- Ta administracja nie będzie czekać na kolejną masową strzelaninę, aby odpowiedzieć na to wyzwanie. Podejmiemy działania, aby zakończyć epidemię przemocy z użyciem broni i uczynić nasze szkoły i społeczności bezpieczniejszymi. (…) Jesteśmy winni dokonania zmian wszystkim tym, których straciliśmy i tym wszystkim, którzy zostali w pogrążeni żalu – argumentował Biden.
Masakra w Parkland
14 lutego 2018 roku w szkole średniej Marjory Stoneman Douglas High School w Parkland zginęło 17 osób, w tym 14 uczniów. 17 osób odniosło obrażenia. Sprawcą masakry był 19-letni Nikolas Cruz wyrzucony wcześniej ze szkoły. Strzelał z karabinu AR-15. Młody mężczyzna został zatrzymany.
W rocznicę strzelaniny wypowiedziała się też szefowa Izby Reprezentantów Nancy Pelosi. Zapewniła, że Kongres będzie współpracował z nową administracją w celu uchwalenia dwóch ustaw dotyczących przeszłości kryminalnej nabywców broni.
- Demokraci przyłączają się w tę pamiętną rocznicę, aby odnowić nasze zobowiązanie sfinalizowania niedokończonej pracy, aby żadna rodzina ani społeczność nie musiała przeżywać bólu spowodowanego użyciem broni. (…) Nie spoczniemy, dopóki wszyscy Amerykanie w szkołach, w miejscach pracy, w miejscach kultu i w naszych społecznościach nie będą raz na zawsze bezpieczni – zadeklarowała Pelosi.
"Marsz dla naszego życia"
Ocaleli ze strzelaniny uczniowie dla uczczenia zamordowanych kolegów i nauczycieli zainicjowali akcję zwaną "Marsz dla naszego życia". Domagają się ustawodawstwa prowadzącego do ściślejszej kontroli nad bronią.
W minionym tygodniu przewodnicząca Rady Polityki Wewnętrznej Białego Domu Susan Rice oraz doradca prezydenta Bidena Cedric Richmond zorganizowali wirtualne spotkanie z liderami ugrupowań zajmujących się zapobieganiem przemocy przy użyciu broni. Debata poświęcona była środkom służącym ograniczaniu przemocy.