MSW podało, że we wtorek pod wieczór do służb ratunkowych wpłynęło zgłoszenie, że do studni wpadły pięcioletnia dziewczynka i jej matka.
Po przybyciu na miejsce ratownicy przy pomocy liny zeszli w głąb studni. Najpierw wydostali na powierzchnię dziecko, które trafiło pod opiekę medyczną, a następnie pomogli matce.
Jak dodało MSW, dziecko ma złamanąnogę, a kobiecie nic się nie stało.
Dziecko wpadło do niezabezpieczonej studni
Ze słów kobiety wynika, że jej dziecko wpadło do niezabezpieczonej studni. Kiedy matka to zobaczyła, rzuciła się za dziewczynką. Na szczęście obie przeżyły - czytamy w komunikacie MSW.
Studnia, w której utknęły, miała głębokość 17 metrów, czyli około pięciu pięter.